Rozpoczęła się proekologiczna kampania społeczna „Porządek zaczyna się tu”, która ma uświadomić mieszkańcom stolicy, jak ważna jest segregacja odpadów. Każdego roku produkujemy średnio 12 milionów ton śmieci. Jeśli trafią one na wysypisko śmieci, to będą tam nawet przez kilkaset lat. I tak na przykład papierowa chusteczka rozkłada się przez 3 miesiące, zapałka – 6 miesięcy, guma do żucia - 5 lat, puszka – 200 lat, a plastikowa butelka - nawet 1000 lat.
Współczesny styl życia i rosnąca konsumpcja sprawiają, że produkujemy coraz więcej odpadów. Warszawa od paru lat ogranicza ilość śmieci poprzez ich segregację, jednak aby to działanie było skuteczne niezbędna jest współpraca jej mieszkańców – mówi Robert Zydel, dyrektor Centrum Komunikacji Społecznej Urzędu m.st. Warszawy.
W ramach kampanii w komunikacji miejskiej wyświetlane są krótkie spoty informacyjne. A dlaczego warto segregować śmieci?
- z 35 plastikowych butelek można wyprodukować jedną bluzę z polaru;
- z 19 tysięcy puszek po konserwach – 1 samochód;
- z 670 puszek po napojach gazowanych – 1 rower;
- ze 100 ton makulatury wyprodukować można 90 ton papieru;
- szkło odzyskane z 1 butelki to zaoszczędzenie energii 100W żarówki świecącej bez przerwy przez 4 godziny.
- Zależy nam na przekazaniu warszawiakom wiedzy na temat segregacji śmieci i wpłynięciu na zmianę ich postaw. Kampania oparta na krótkim haśle i zwracających uwagę projektach graficznych przypomina jak ważne jest zadbanie o swoje najbliższe otoczenie - dodaje Robert Zydel. Na terenie całej Warszawy obowiązuje system odbioru odpadów komunalnych, zgodnie z którym mieszkańcy segregują odpady na trzy pojemniki: w czerwonym pojemniku lub worku znajdą się suchy papier i tektura, butelki plastikowe oraz inne opakowania wykonane z plastiku, kartony po sokach oraz puszki, w zielonym pojemniku lub worku zbieramy butelki i słoiki, natomiast wszystkie inne śmieci zbieramy w pojemniku czarnym.
Przeczytaj też: Szkoła, w której biją
