Chciał zabić prezydent Warszawy!
Oraz jedną z najpopularniejszych, polskich dziennikarek!
Ostatnio pisaliśmy o szaleńcu, Brunonie K., który planował zdetonować w Warszawie 4 tony ładunku wybuchowego. Na szczęście Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego w porę udaremniła ten zamach.
Teraz wychodzą na jaw nowe fakty. Jak donosi dzisiejsza Gazeta Wyborcza, oprócz zamachu na Sejm terrorysta Brunon K. planował zabić prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltzoraz popularną dziennikarkę Monikę Olejnik. Miałoby to - jak mówią informatorzy dziennika - wzmocnić efekt chaosu, spowodowanego po zamachu na budynki przy Wiejskiej.
45-letni Brunon K., doktor chemii o świetnej znajomości materiałów wybuchowych, został zatrzymany 9 listopada, dwa dni przed Świętem Niepodległości. Prokuratura i ABW ujawniła tę informację na specjalnej konferencji 20 listopada. Podano wówczas, że terrorysta gromadził materiał do czterotonowej bomby, którą po zbudowaniu chciał umieścić w ciężarówce, po czym wjechać z nią pod główne wejście do Sejmu (ul. Wiejska) i podczas, gdy będą tam przebywali posłowie, rząd oraz prezydent RP doprowadzić do zamachu.
