Brutalny napad na 23-latkę. Pobito ją kijem bejsbolowym, a następnie porwano

Na terenie stołecznego Wawra doszło do dramatycznych scen. W ubiegły weekend bezbronną kobietę pobito na ulicy kijem bejsbolowym, a następnie zaciągnięto do samochodu. Za porwanie odpowiedzialnych było dwóch trzydziestoparolatków. Bandyci chcieli w ten sposób zmusić przyszłego szwagra ofiary do oddania pieniędzy.

Jeden z zatrzymanych mężczyzn dobrze znał swoją ofiarę
Źródło zdjęć: © Policja
Mateusz Patyk

23-latka została napadnięta podczas spaceru. Do idącej chodnikiem kobiety podszedł 33-letni Kamil B. Mężczyzna nie wzbudził podejrzeń u poszkodowanej, bo znała go z widzenia - przedstawiał się jako kolega narzeczonego jej siostry. Wtedy doszło do ataku. Wykorzystując zdobyte zaufanie, napastnik zaczął uderzać zaskoczoną ofiarę kijem bejsbolowym. Obezwładniona upadła na chodnik.

Gdy leżała, miał ją dodatkowo kopać i zadawać ciosy po całym ciele. - Następnie wciągnął kobietę do samochodu i zabronił wysiadać, groził śmiercią, pojechał z nią i jeszcze jednym mężczyzną do domu jej siostry - mówi nadkom. Joanna Węgrzyniak z Komendy Rejonowej Warszawa VII. Porywaczom zależało na pieniądzach przyszłego szwagra 23-latki. Według śledczych, mężczyźni mieli z nim "jakieś rozliczenia".

Brawurowa ucieczka

Uwięziona w samochodzie kobieta próbowała za wszelką cenę wydostać się z ruchomej pułapki. Korzystając z okazji, w pewnym momencie pokrzywdzonej udało się uciec. Mimo strachu i złamanej reki, nie straciła zimnej krwi. - Skorzystała z pomocy przypadkowych ludzi, którzy dowieźli ją do komisariatu - relacjonuje policjantka. Funkcjonariusze natychmiast podjęli decyzję o hospitalizacji rannej.

Następnie do akcji wkroczyli kryminalni. Po wykonaniu niezbędnych ustaleń, bez problemu zatrzymali podejrzanych. - Jako pierwszy został zatrzymany przez policjantów z Wawra 33-letni Kamil B. Usłyszał zarzuty pozbawienia wolności, uszkodzenia ciała i zmuszania do określonego zachowania - wylicza Węgrzyniak. Zatrzymanie jego wspólnika było tylko kwestią czasu. 36-letni Piotr K. odpowie jedynie za pozbawienie wolności kobiety.

Obaj mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani. Za porwanie i dotkliwe pobicie grozi im teraz do 5 lat więzienia.

Obraz
© Policja

Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl

**Zobacz wideo: Nowy skład warszawskiego ratusza. "Prezydentowi się nie odmawia"**

Wybrane dla Ciebie
Szalona ucieczka matizem zakończona dramatycznym wypadkiem. Nagranie
Szalona ucieczka matizem zakończona dramatycznym wypadkiem. Nagranie
Amerykański generał przyznał, że pomaga mu ChatGPT
Amerykański generał przyznał, że pomaga mu ChatGPT
Sum gigant w Poznaniu. "Tę rybę już znam"
Sum gigant w Poznaniu. "Tę rybę już znam"
Nowe informacje po wypadku autokaru w Austrii. Stan Polaków ciężki
Nowe informacje po wypadku autokaru w Austrii. Stan Polaków ciężki
Dachowanie na S7. Jest nagranie z policji
Dachowanie na S7. Jest nagranie z policji
Zadzwoniła na 112. Zadziwiająca rozmowa z operatorem
Zadzwoniła na 112. Zadziwiająca rozmowa z operatorem
Gigantyczny karambol na północy Europy. Wszystko przez "czarny lód"
Gigantyczny karambol na północy Europy. Wszystko przez "czarny lód"
Trump spotka się z Kimem? Trwają rozmowy
Trump spotka się z Kimem? Trwają rozmowy
Kwaśniewski wyznał, jak Rosjanie go wkręcili w rozmowę z Poroszenką
Kwaśniewski wyznał, jak Rosjanie go wkręcili w rozmowę z Poroszenką
Łuna nad lotniskiem. Ogromny pożar w stolicy Bangladeszu
Łuna nad lotniskiem. Ogromny pożar w stolicy Bangladeszu
Eksplozja na tankowcu w Zatoce Adeńskiej. To mógł być pocisk
Eksplozja na tankowcu w Zatoce Adeńskiej. To mógł być pocisk
Tragiczna śmierć dziewczynek w szambie. Zrozpaczony ojciec zabrał głos
Tragiczna śmierć dziewczynek w szambie. Zrozpaczony ojciec zabrał głos