BOR o zabezpieczeniu szczytu NATO: tylko na stadionie 22 tys. sprawdzonych osób

• Pod ochroną BOR znalazło się 120 osób, w tym 17 prezydentów i 20 premierów
• Pod specjalną ochroną znalazło się 15 warszawskich hoteli

Obraz
Źródło zdjęć: © Getty Images News | Sean Gallup

22 tys. sprawdzonych - tylko na Stadionie Narodowym - osób i 18,5 tys. skontrolowanych bagaży, zatrzymanie 301 sztuk przedmiotów, które potencjalnie mogły być niebezpieczne - to bilans działań Biura Ochrony Rządu związanych z zabezpieczeniem zakończonego szczytu NATO.

Biuro Ochrony Rządu nie ujawnia szczegółów prowadzonej operacji. Z informacji, które przekazała rzeczniczka BOR Natalia Markiewicz wynika, że przykładowo w ramach działań profilaktycznych weryfikowano w sumie 17 tysięcy osób; 700 z nich odmówiono dostępu do wydarzeń z udziałem osób ochranianych. Sprawdzono też pod względem pirotechnicznym 3 tys. pojazdów.

- Pod ochroną BOR znalazło się w sumie 120 osób - w tym 17 prezydentów, 20 premierów, 2 wicepremierów i 37 ministrów spraw zagranicznych - powiedziała rzeczniczka BOR.

Jak dodała, pod specjalną ochroną znalazło się 15 warszawskich hoteli, w których mieszkały VIP-y. Wśród nich m.in. hotel Marriott w którym nocował amerykański prezydent Barack Obama.

Obyło się bez incydentów

Tuż po zakończeniu szczytu - w sobotę - rzecznik komendanta stołecznego policji Mariusz Mrozek powiedział, że podczas szczytu, w stolicy było bardzo spokojnie i nie doszło do żadnej sytuacji, która zagrażałaby "bezpieczeństwu zarówno uczestników szczytu, jak i mieszkańców Warszawy". Jak dodał, spokojnie przebiegły też zgromadzenia, które odbywały się w tym czasie w Warszawie - zarejestrowano ich 12.

Wcześniej szef MON Antoni Macierewicz poinformował, że odnotowano w sumie cztery incydenty z dronami. - Były to próby wejścia w przestrzeń chronioną przez drony, które zostały wyeliminowane, obezwładnione - nie poczyniły żadnych szkód. Te kwestie są jeszcze analizowane i badane - powiedział. Pytany o konsekwencje zaznaczył, że nie zawsze w takiej sytuacji mamy do czynienia ze świadomym łamaniem przepisów. - Na pewno nie będziemy tego traktowali tam, gdzie nie jest to konieczne, jako rzeczywiście groźne przestępstwo - zapewnił.

Utrudnienia w stolicy

Szczyt NATO rozpoczął się w Warszawie w piątek. Największe utrudnienia były w centrum Warszawy. Wiele ulic w pobliżu Stadionu Narodowego, hoteli, w których zamieszkały VIP-y i miejsc kuluarowych spotkań - zostało wyłączonych z ruchu; w tych rejonach obowiązywały też zakazy parkowania.

Wokół Stadionu PGE Narodowy powstał 2,5 metrowy płot; dodatkowo chroniły go policyjne patrole i policyjny śmigłowiec. Wszystkie osoby wchodzące na teren stadionu przechodziły drobiazgową kontrolę, np. dziennikarze musieli kilkukrotnie pokazywać akredytacje i dowody tożsamości.

W Warszawie obowiązywały też ograniczenia lotów dla tzw. małego lotnictwa - m.in. szybowców, paralotni i dronów. Wyznaczono dwie strefy: pierwszą - o promieniu 100 km (do lotów w tym obszarze niezbędna była specjalna zgoda wojska) oraz drugą o promieniu 3 km od Stadionu Narodowego i wysokości 2 tys. stóp (w obszarze tym mogły latać wyłącznie jednostki lotnictwa specjalnego np. Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, lotnictwa państwowego i wojskowego, policyjnego, straży pożarnej).

Wokół hoteli rozstawiono policyjne barierki, wszystkie osoby wchodzące były dokładnie sprawdzane, w pobliżu rozmieszczono także policyjnych antyterrorystów, w zabezpieczeniu brali udział - czego służby nie chciały potwierdzać - policyjni snajperzy.

Policjanci, posterunki strażackie, strażackie samochody techniczne - m.in. podnośniki - rozmieszczone zostały też wzdłuż tras przejazdów kolumn z VIP-ami. Kabiny dekontaminacyjne rozstawiono przed Stadionem Narodowym i czterema warszawskimi szpitalami.

7 tys. policjantów w akcji

W sumie w zabezpieczenie szczytu zaangażowanych było ok. 7 tys. policjantów - nie tylko z Warszawy, ale też z innych województw. W operacji brało udział też blisko 1400 żołnierzy ŻW (co stanowi mniej więcej połowę stanu osobowego tej formacji - przyp. red.), którzy zapewniali ochronę ministrom obrony i najwyższym dowódcom wojskowym. Nad bezpieczeństwem uczestników wydarzenia i mieszkańców Warszawy czuwali również strażacy - ponad 300.

W sumie w szczycie wzięło udział 2,5 tys. delegatów, 400 ekspertów i 1800 dziennikarzy.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Żona Macrona jest mężczyzną? "To niezwykle przykre"
Żona Macrona jest mężczyzną? "To niezwykle przykre"
Postępowanie TS w sprawie immunitetu Małgorzaty Manowskiej umorzone
Postępowanie TS w sprawie immunitetu Małgorzaty Manowskiej umorzone
Przełom w sporze o ambasadorów? "Sikorski gotowy do kompromisu"
Przełom w sporze o ambasadorów? "Sikorski gotowy do kompromisu"
18 oficerów rosyjskiej armii nie żyje. Rozpalili pożar
18 oficerów rosyjskiej armii nie żyje. Rozpalili pożar
Żulczyk ostro o decyzji radnych ws. prohibicji w Warszawie
Żulczyk ostro o decyzji radnych ws. prohibicji w Warszawie
"Putin mnie zawiódł". Mocne słowa Trumpa w Londynie
"Putin mnie zawiódł". Mocne słowa Trumpa w Londynie
Fragment drona w kolejnym kraju NATO
Fragment drona w kolejnym kraju NATO
Tysiące na ulicach Paryża. Francuzi mówią "nie" planom oszczędności
Tysiące na ulicach Paryża. Francuzi mówią "nie" planom oszczędności
"Kontrowersyjna" propozycja Nawrockiego. Niemcy mówią "nie"
"Kontrowersyjna" propozycja Nawrockiego. Niemcy mówią "nie"
Białoruś kontratakuje ws. zamkniętej granicy. Zakładnikami są kierowcy i pojazdy
Białoruś kontratakuje ws. zamkniętej granicy. Zakładnikami są kierowcy i pojazdy
Incydent w Wyrykach. Jak wykorzystuje go rosyjska propaganda?
Incydent w Wyrykach. Jak wykorzystuje go rosyjska propaganda?
Minister Nawrockiego rozmawiał z wiceszefem MSZ. "Potrzebne spotkanie"
Minister Nawrockiego rozmawiał z wiceszefem MSZ. "Potrzebne spotkanie"