"Będą tutaj stały pomniki". Zapowiedź Kaczyńskiego podczas miesięcznicy smoleńskiej

Podczas piątkowych obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej, Jarosław Kaczyński zapowiedział, że na Krakowskim Przedmieściu pojawią się monumenty ku czci ofiar. Całą uroczystość starali się zagłuszać przedstawiciele Obywateli RP.

– Będą tutaj stały pomniki, będą stały pomniki ofiar katastrofy smoleńskiej i pomnik prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Żadne akcje robione przez ludzi najgorszej woli, a takich w polskiej historii nie brakowało, niczego tutaj nie zmienią – powiedział prezes PiS podczas przemówienia na Krakowskim Przedmieściu.

Prezez PiS mówił o budowie monumentów również kilka miesięcy temu. Wówczas zapowiadał, że powinny być gotowe na 8. rocznicę katastrofy. Warto przypomnieć, że na budowę pomników już od wielu lat nie zgadza się stołeczny ratusz i konserwator zabytków.

Jarosław Kaczyński odniósł się do też do działań przeciwników obozu rządzącego. – Oni niczego nie zmienią. Oni tracą czas, a my idziemy tą drogą, która doprowadzi nas, i to już niedługo, do prawdy i do zwycięstwa. To co dziś widzimy to furia, rozpacz i strach tych, którzy boją się prawdy. Prawda zwycięży, Polska zwycięży, zdrajcy przegrają. Niech żyje Polska! - powiedział Kaczyński .

Uroczystość próbowali zagłuszać Obywatele RP, którzy zorganizowali kontrmanifestację. Kilkadziesiąt osób skandowało m.in. hasła: "hańba", "kłamca", "marionetka" oraz "Jarosław Polskę zostaw". Od zwolenników PiS oddzielał ich kordon policji .

Źródło: PAP/TVP Info/Wawalove.pl

Przeczytaj też: Stolica rozpoczęła ferie zimowe. Duże zmiany w komunikacji