Adam Bodnar ws. "Klątwy": na tym etapie to nie jest sprawa dla RPO

Sprawa spektaklu "Klątwa" to zadanie dla prokuratury, jeśli ta uzna, że doszło do obrazy uczuć religijnych; na obecnym etapie nie widzę tu roli dla Rzecznika Praw Obywatelskich - powiedział Adam Bodnar, pytany, czy zajmie się tą sprawą z urzędu.

Adam Bodnar
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell

Śledztwo w sprawie obrażania uczuć religijnych i "publicznego nawoływania do popełniania zabójstwa" w trakcie spektaklu "Klątwa" w Teatrze Powszechnym prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga.

- Jeszcze nie widziałem tego spektaklu. Po drugie, Rzecznik Praw Obywatelskich jest w dość niefortunnej roli, żeby oceniać sztukę. To jednak coś, co podlega ocenie przede wszystkim artystycznej, ze strony recenzentów, a także publiczności - powiedział dziennikarzom Bodnar, pytany, czy RPO zajmie się sprawą z urzędu.

Przypomniał, że w tej sprawie zostały skierowane do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. - Jeżeli prokuratura uzna, że doszło do obrazy uczuć religijnych, to jest zadanie dla prokuratury. Na obecnym etapie nie widzę roli dla RPO, jeżeli chodzi o wkraczanie tutaj w tego typu oceny - powiedział Bodnar.

Jak podawała "Gazeta Wyborcza", spektakl "Klątwa" na motywach dramatu Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii obywatela Chorwacji Olivera Frljicia, "to bezkompromisowy i bezczelny spektakl o dominacji agresywnego katolicyzmu i nacjonalizmu". "Naturalnej wielkości pomnik Jana Pawła II zawisa nad sceną, na stryczku. Z tabliczką 'obrońca pedofilów'" - pisała "GW". Jest też scena imitacji seksu oralnego aktorki z figurą papieża.

Jak podają media, aktorka wygłasza kwestię na temat "zbiórki pieniędzy na zabójstwo Jarosława Kaczyńskiego". - Oliver, znając moje poglądy, zaproponował mi scenę, w której miałam zbierać pieniądze na zabójstwo Kaczyńskiego (...) i miałam w tej scenie zapytać was, czy chcielibyście przeznaczyć pieniądze na ten cel i sprawdzić, czy nadal będziemy w ramach działania artystycznego, w tym przypadku spektaklu teatralnego. (...) Co się okazuje - naprawdę można znaleźć człowieka, który może to zrobić za 50 tysięcy euro, czyli tanio. No i właśnie teraz powinna być ta scena, właśnie teraz powinnam schodzić po schodkach z woreczkiem płacząc, że naprawdę żarty się skończyły i naprawdę boję się o przyszłość mojego kraju i powinnam teraz was prosić o jakieś małe wsparcie finansowe naszej kwesty, zaznaczając, jakie są wszelkie prawne konsekwencje tego działania - mówi, według zapisu audio w mediach, aktorka. Następnie zacytowała fragment Kodeksu karnego. - No i przez to nie mogę przeprowadzić mojego eksperymentu, a moja
scena marzeń została z tego spektaklu brutalnie wykreślona - dodała.

Teatr Powszechny oświadczył, że spektakl ma na celu pokazanie "różnych ideologicznych postaw i oddanie głosu różnym stanowiskom, dlatego powinien być analizowany jako całościowa wizja artystyczna, a nie jako zbiór oderwanych od siebie scen pozbawionych kontekstu". "Należy również pamiętać, że tego, co pokazywane jest w ramach przedstawienia teatralnego, nie można traktować jako działań czy zdarzeń dziejących się rzeczywiście" - głosi komunikat Teatru Powszechnego. Dodano w nim, że "wolność twórczości artystycznej jest zagwarantowana w konstytucji RP". Komunikat zawiera też prośbę o "niedokonywanie manipulacji treścią przedstawienia". Według teatru, np. "nieprawdą jest, że podczas spektaklu odbywa się zbiórka pieniędzy na zabójstwo Jarosława Kaczyńskiego".

Grzegorz Dyjak

Wybrane dla Ciebie
Zabójstwo 25-latki w Warszawie. Tak adwokat chce bronić Doriana S.
Zabójstwo 25-latki w Warszawie. Tak adwokat chce bronić Doriana S.
Trump ostrzega Putina. Reaguje na groźby
Trump ostrzega Putina. Reaguje na groźby
"Złodzieje". Strategiczna działka pod CPK sprzedana
"Złodzieje". Strategiczna działka pod CPK sprzedana
Polacy o przyszłości relacji Nawrocki-Zełenski. Nowy sondaż
Polacy o przyszłości relacji Nawrocki-Zełenski. Nowy sondaż
"Ambasador zadzwoniła". Politycy PiS komentują głośne słowa z konwencji
"Ambasador zadzwoniła". Politycy PiS komentują głośne słowa z konwencji
Nocna prohibicja w Krakowie. Porównują dotychczasowe dane
Nocna prohibicja w Krakowie. Porównują dotychczasowe dane
Nawrocki alarmuje. "Rząd chce ograniczyć wolność słowa"
Nawrocki alarmuje. "Rząd chce ograniczyć wolność słowa"
Ikonowicz wraca do gry. Chce wprowadzić robotników do Sejmu
Ikonowicz wraca do gry. Chce wprowadzić robotników do Sejmu
Ksiądz Ryszard G. zatrzymany. Czarne chmury nad duchownym
Ksiądz Ryszard G. zatrzymany. Czarne chmury nad duchownym
Doradca Nawrockiego nie płacił rolnikom. "Pieniędzy nie mamy do dziś"
Doradca Nawrockiego nie płacił rolnikom. "Pieniędzy nie mamy do dziś"
Akcja ABW i kontrwywiadu. "Działania na rzecz obcego wywiadu"
Akcja ABW i kontrwywiadu. "Działania na rzecz obcego wywiadu"
Stanowczy sprzeciw premiera Słowacji ws. Ukrainy. "Nie zgadzam się"
Stanowczy sprzeciw premiera Słowacji ws. Ukrainy. "Nie zgadzam się"