RegionalneWarszawa15-latek wpadł do Wisły

15‑latek wpadł do Wisły

Policji udało się uratować nastolatka

15-latek wpadł do Wisły

02.06.2015 14:35

Dzisiaj 2 czerwca po godzinie 10:00 policjanci otrzymali wezwanie do osoby tonącej w Wiśle. Był nią 15-letni chłopak, którego w okolicach mostu Śląsko-Dąbrowskiego zauważyli spacerujący.

Nurt rzeki był bardzo silny, a poziom wody wynosił dzisiaj 350 cm. W tych warunkach nastolatek, bez pomocy nie miał szans na przeżycie. Na szczęście już po kilku minutach od zgłoszenia, policjanci wciągnęli go na pokład łodzi. Był bardzo wyczerpany, wyziębiony i poobijany. Policjanci zaopiekowali się 15-letnim chłopakiem i udzielili mu pierwszej pomocy, a następnie przekazali załodze pogotowia ratunkowego, która odwiozła go do szpitala.

- Młody chłopak poślizgnął się na brzegu rzeki. Ponieważ poziom Wisły jest obecnie wysoki, nastolatek szybko znalazł się w wodzie. O ile natychmiastowe wychłodzenie organizmu w takiej sytuacji, o tej porze roku nie grozi, dużym niebezpieczeństwem jest nurt. Poradzenie sobie z tak silnym prądem graniczy z cudem - powiedziała WawaLove.pl Kinga Czerwińska, rzecznik prasowy Komisariatu Rzecznego Policji .

Nastolatek, którego policja na szczęście szybko wyciągnęła z wody, był mocno przestraszony. Na szczęście skończyło się na kilku siniakach i niegroźnych obiciach. Policja apeluje o szczególną ostrożność podczas spacerów wzdłuż rzeki.

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)