Warszawa, godzina 16. Nagrał, co działo się w kolejce
Trwają wybory parlamentarne i referendum. Lokale wyborcze są otwarte do godziny 21. W mediach społecznościowych pojawiają się liczne zdjęcia kolejek. Jedna z nich utworzyła się na warszawskiej Woli.
"Warszawa, Wola. A w kolejce uśmiechy, żarty, nowe znajomości sąsiedzkie i tylko szkoda, że nikt nie przyniósł gorącej herbaty" - napisał użytkownik portalu X (dawny Twitter), który zamieścił film na którym widać oczekujących do głosowania.
Komentujący zauważają, że w kolejce jest wiele młodych osób. "W zdecydowanej większości młodzi ludzie! To cieszy" - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na #dziejesie czekamy na wasze zdjęcia z kolejek. Stoisz w kolejce do lokalu wyborczego? Napisz do nas.
Frekwencja w niedzielnych wyborach do Sejmu i Senatu w całym kraju na godz. 12 wyniosła 22,59 proc. - poinformowała Państwowa Komisja Wyborcza. Cztery lata temu w wyborach do parlamentu frekwencja na godz. 12 wyniosła 18,14 proc.
Województwo mazowieckie na godzinę 12 było trzecie pod względem frekwencji w Polsce. Wynik wyniósł 24,04 proc.
Kolejki też za granicą
"Prosimy nie zostawiać głosowania na ostatnią chwilę, aby zdążyli Państwo wejść do lokalu wyborczego przed godz. 21" - taką wiadomość otrzymali wyborcy zapisani do głosowania w polskim konsulacie w Barcelonie.
W mediach nie brakuje relacji, z których wynika, że Polacy za granicą stoją w kolejkach z termosami i kanapkami.
Czytaj też: