Walki w pobliżu Mariupola. Miażdżąca przewaga Ukraińców

Około 100 rosyjskich żołnierzy zginęło, a ponad 400 zostało rannych w niedzielnym ostrzale koszar w okupowanej Jurjiwce w pobliżu Mariupola; to kolejny skuteczny atak ukraińskich wojsk na pozycje wroga w tym mieście lub jego okolicy - powiadomił w poniedziałek lojalny wobec Kijowa doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko.

Ukraińscy żołnierze odnoszą sukcesy na froncie
Ukraińscy żołnierze odnoszą sukcesy na froncie
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2023 Anadolu Agency
Rafał Mrowicki

Rosjanie przez całą noc wywozili z Jurjiwki rannych i zabitych. Poszkodowanych i zmarłych transportowano ciężarówkami Ural i Kamaz, ponieważ liczba karetek pogotowia okazała się niewystarczająca.

Walki k. Mariupola. Miażdżąca przewaga

W ostrzelanej Jurjiwce, położonej na wybrzeżu Morza Azowskiego, znajdowały się nie tylko stanowisko dowódcze, magazyn amunicji i sprzęt wojskowy, ale także m.in. stacja łączności i jednostka walki radioelektronicznej. Potwierdzono zniszczenie tych instalacji - poinformował samorządowiec w komunikatach na Telegramie.

"Stu ruskich już nigdy nie będzie walczyć. Chyba że w piekle. Ponad 400 (żołnierzy wroga) z obrażeniami różnego stopnia hospitalizowano na oddziale intensywnej terapii. (...) Według informacji mariupolskiego ruchu oporu wczoraj (w niedzielę, bezpośrednio przed ostrzałem - PAP) do Jurjiwki przywieziono cztery autokary pełne siły żywej (przeciwnika). Żywej jeszcze wówczas" - relacjonował Andriuszczenko.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Od kilku tygodni ukraińskie władze Mariupola, przebywające na terenach kontrolowanych przez Kijów, regularnie informują o ostrzałach pozycji wroga w okupowanym mieście. Do jednego z największych ataków doszło 19 maja, gdy ukraińskie siły uderzyły w bazę wojskową najeźdźców na terenie mariupolskiego lotniska.

W okresie od lutego do maja 2022 roku rosyjskie oddziały niemal doszczętnie zrównały z ziemią 430-tysięczny Mariupol i popełniły tam zbrodnie na ludności cywilnej. Brak dokładnych danych o łącznej liczbie ofiar walk w tym mieście. Władze w Kijowie szacują, że mogło tam zginąć co najmniej 22 tys. osób.

W Mariupolu wciąż panuje bardzo trudna sytuacja humanitarna. Brakuje m.in. żywności, wody, lekarstw, środków higienicznych i łączności.

Źródło artykułu:PAP
wojna w Ukrainieukrainamariupol
Wybrane dla Ciebie