Ucieczka rosyjskich żołnierzy. Mieli zabić dowódcę

Kilkudziesięciu rosyjskich żołnierzy oddziału "Sztorm Z" miało zbiec po zabójstwie swojego dowódcy. Trwają ich poszukiwania.

Ukraina - arch 2
92nd tank brigade is getting ready for the front in undisclosed location near village of Kivsharivka of Kharkiv Region of Ukraine. Brigade is using mostly old Soviet made tank T-64 however they have and used captured from Russians more modern tank T-72. (Photo by Lev Radin/Pacific Press) - pacific.013.JPG//PACIFICPRESS_xyz00004792_000007/Credit:Lev Radin/PACIFIC PRESS/SIPA/2305111302
Lev Radin/PACIFIC PRESS/SIPAZabili dowódcę i uciekli? Poszukiwania rosyjskich żołnierzy
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Lev Radin/PACIFIC PRESS/SIPA
Katarzyna Bogdańska

W obwodzie rostowskim w Rosji trwają poszukiwania kilkudziesięciu dezerterów z armii samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej, którzy mieli uciec po zabójstwie swojego dowódcy. Informacje o ucieczce zostały przekazane przez rosyjską gazetę "Nowaja Gazieta Jewropa" i kanały na Telegramie. Dezerterzy są podejrzewani o posiadanie broni i poruszanie się samochodami, a ich aktualne miejsce pobytu pozostaje nieznane.

Rosyjska niezależna "Nowaja Gazieta Jewropa" przekazała, że chodzi o 39 byłych więźniów oddziału "Sztorm Z". Oficjalnie władze nie skomentowały informacji o dezerterach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

NATO zaproponuje Ukrainie "model izraelski"? Rozwiązanie "niesie pewne ryzyko"

Agencja TASS, powołując się na organy ścigania, poinformowała z kolei, że siedmiu byłych więźniów uciekło z jednostki wojskowej w regionie Sołedaru ("DRL"). Spośród nich, według agencji, zatrzymano pięć osób.

Oddziały "Sztorm Z"

Jak wyjaśniał Polskiej Agencji Prasowej oficer Wschodniego Zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy pułkownik Serhij Czerewaty, rosyjskie oddziały "Sztorm Z" składają się wyłącznie z więźniów. - W zamian za amnestię lub skrócenie wyroku idą na wojnę. Podejmując decyzję, nie wiedzą, że trafią do oddziałów szturmowych, a ponieważ nie są zawodowymi żołnierzami, w starciu z naszymi oddziałami nie mają szans - mówił.

Pułkownik potwierdził, że część rosyjskich żołnierzy sama oddaje się w ręce Ukraińców. - Niedawno do naszych pozycji zbliżyło się dziewięciu Rosjan. Każdy z nich szedł z uniesionymi w górze rękoma, a w kieszeni miał kartkę z informacją o dobrowolnym oddaniu się do niewoli - mówił i dodał, że niektórzy żołnierze poddają się w trakcie walki. - Ostatnio poddała się cała brygada szturmowa - podkreślił.

Źródło: Nowaja Gazieta Jewropa/Telegram/PAP

Wybrane dla Ciebie
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Wietnam zmaga się z rekordową powodzią. 35 osób nie żyje
Wietnam zmaga się z rekordową powodzią. 35 osób nie żyje
Zaginął 14-letni Andrzej. Policja prosi o pomoc
Zaginął 14-letni Andrzej. Policja prosi o pomoc
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Tragiczny bilans weekendu. Ponad 140 wypadków
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Izrael grozi Hezbollahowi. Minister obrony zapowiada silniejsze ataki
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
Sprawa działki pod CPK. Komorowski: powinni mieć twardy zadek
W Hongkongu taniej kupisz mieszkanie. Jeśli uznane jest za nawiedzone
W Hongkongu taniej kupisz mieszkanie. Jeśli uznane jest za nawiedzone
Ukraiński atak dronowy. Doszło do pożaru tankowca
Ukraiński atak dronowy. Doszło do pożaru tankowca
Atak na dziewczynki w Halloween. "Był w amoku"
Atak na dziewczynki w Halloween. "Był w amoku"