ŚwiatWalka z pożarami i upałem w Kalifornii

Walka z pożarami i upałem w Kalifornii

Gigantyczny pożar buszu szaleje w
parku narodowym Cleveland National Forest, w południowej
Kalifornii, w pobliżu granicy z Meksykiem.

Walkę z pożarem, który strawił już pustynną roślinność na obszarze ok. 61 km kwadratowych, utrudniają dotkliwe upały z temperaturami sięgającymi 40 st. C.

Dotychczas udało się opanować zaledwie 5% powierzchni objętej pożarem.

Tymczasem nowe ognisko pożaru pojawiło się w bezpośrednim sąsiedztwie ekskluzywnych dzielnic Los Angeles - Beverly Hills i Bel Air. Strażacy wykorzystują do walki z żywiołem wodę z prywatnych basenów znajdujących się przy luksusowych rezydencjach gwiazd filmu oraz rekinów finansjery i biznesu.

Helikoptery zrzucają na płonące zbocza gór Santa Monica wodę z pojemników.

W całej Kalifornii objętej falą rekordowych upałów (w niektórych rejonach notuje się temperatury powyżej 50 st. C) występują zakłócenia i dłuższe przerwy w dopływie energii elektrycznej.

Notuje się znaczny wzrost liczby zgonów (zwłaszcza osób w starszym wieku), które mogą mieć bezpośredni lub pośredni związek z upałem.

Masowe użytkowanie klimatyzatorów doprowadziło do wzrostu zużycia energii do rekordowego poziomu 50.259 megawatów i znacznego obciążenia sieci przesyłowej.

Władze ogłosiły pogotowie drugiego stopnia na trzystopniowej skali i odcięły dopływ prądu do niektórych przedsiębiorstw.

Rekordowe upały doprowadziły do czasowych wyłączeń prądu także w stanach Nowy Jork i Missouri.

usaupałkalifornia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)