Putin płetwo-nurek to prawdziwy niewypał
W sierpni 2011 roku premier Putin nurkował w Morzu Czarnym. Podobno był to zaledwie trzeci raz szefa rządu w roli nurka, jednakże Putini zszedł na głębokość zaledwie 2 metrów i wyłowił z wody dwie greckie amfory z VI wieku. "Cudem" odkryte przedmioty okazały się zwykłą "ustawką". Jak przyznał później rzecznik premiera, amfory zostały tam umieszczone celowo. Taka wpadka wywołała lawinę kpin wśród blogerów opozycyjnych.