Wałęsa: zachowanie Chin to szczyt bezczelności
Były prezydent Lech Wałęsa nazwał "szczytem bezczelności" decyzję Chin o przełożeniu grudniowego spotkania z Unią Europejską z powodu planowanych spotkań Dalajlamy
XIV z europejskimi politykami. Z okazji uroczystości związanych z 25. rocznicą przyznania Pokojowej Nagrody Nobla Wałęsie, były prezydent, a także francuski prezydent Nicolas Sarkozy mają spotkać się w Gdańsku z duchowym przywódcą Tybetańczyków. W Warszawie Lech Wałęsa zaprezentował szczegółowy program obchodów.
28.11.2008 | aktual.: 28.11.2008 16:41
Francja, sprawująca obecnie przewodnictwo w UE, informowała w środę, że Pekin odłożył przewidziany na 1 grudnia szczyt Unia Europejska-Chiny z powodu planowanych spotkań dalajlamy z przywódcami europejskimi i jego wizyt w instytucjach europejskich. Mimo niezadowolenia Pekinu z kontaktów dalajlamy z przywódcami europejskimi, prezydent Francji Nicolas Sarkozy nie rezygnuje jednak z planu spotkania się w Polsce z duchowym przywódcą Tybetańczyków - zapowiedział później rzecznik francuskiego rządu.
- To szczyt bezczelności. Kto może mi powiedzieć z kim mam rozmawiać, kogo mam zaprosić - powiedział na konferencji prasowej Wałęsa.
Były prezydent przestrzegł Chiny, aby "nie działały w taki sposób", bo "zmierzają do konfrontacji z całym światem". - Świat się nie zgodzi, żebyście wybierali komuś przyjaciół, zaproszenia itd. - podkreślił Wałęsa. - Będę rozmawiał z każdym o świecie, pokoju, rozwoju. Czy to się Chinom podoba czy nie, to ich sprawa - dodał.
Jestem co najmniej obrażony na zachowanie chińskie Główny punkt obchodów związanych z 25. rocznicą przyznania Wałęsie Pokojowej Nagrody Nobla - międzynarodowa konferencja "Solidarność dla przyszłości" - odbędzie się 6 grudnia w Filharmonii Bałtyckiej im. F. Chopina. Wezmą w niej udział m.in. dalajlama oraz Sarkozy.
Konferencja podzielona została na kilka sesji. W trakcie inauguracji głos zabiorą m.in. szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso, premier Donald Tusk oraz były premier Jerzy Buzek.
W pierwszej sesji pod tytułem "Czy globalny pokój jest możliwy?" dyskutować będą laureaci pokojowego Nobla m.in. dalajlama, były prezydent Związku Radzieckiego Michaił Gorbaczow (przez wideo łącze), były prezydent RPA Frederik Willem de Klerk, irańska prawniczka Shirn Ebadi oraz sam Wałęsa.
W kolejnej sesji zatytułowanej "Europa - źródło stabilności czy zagrożeń dla pokojowego rozwoju świata w XXI wieku?" głos zabiorą m.in. kanclerz Austrii Alfred Gusenbauer, prezydent Serbii Boris Tadić, premier Bośni i Hercegowiny Nikola Spirić, premier Słowenii Janez Jansa, sekretarz generalny Rady Europy Terry Davis oraz wicepremier Waldemar Pawlak.
- To jest kolejne bardzo istotne dla nas zagadnienie w dobie integracji europejskiej, w dobie powstawania nowych potęg. Czy ta stara potęga, jaką jest Europa, będzie rzeczywiście graczem mogącym na arenie światowej robić coś dobrego, czy też będzie potencjalnie źródłem destabilizacji - mówił szef Instytutu Lecha Wałęsy Piotr Gulczyński
Po tej sesji przewidziane jest przemówienie prezydenta Francji zatytułowane "Od Solidarności do Solidarnej Europy".
W trzeciej części konferencji pod tytułem "Kierunki rozwoju świata - jak możemy stawić czoła kryzysowi?" mówić będą m.in. szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski, prezydent Izraela Shimon Peres (przez wideo łącze), były premier Hiszpanii Jose Maria Anzar, sekretarz generalny OBWE Marc Perrin de Brichambaut oraz były szef NBP Leszek Balcerowicz.
W ramach uroczystości odbędzie się też koncert Leszka Możdżera. Miasto Gdańsk zamierza specjalnie udekorować lotnisko oraz ulice. Pojawią się także billboardy promujące wydarzenie. Turyści oraz mieszkańcy będą mogli obejrzeć dyplom oraz medal, który 25 lat temu odebrała od komitetu noblowskiego żona Wałęsy - Danuta. Eksponaty będą udostępnione w Dworze Artusa.
Przed konferencją 5 grudnia w Muzeum Morskim w Gdańsku ma odbyć się uroczysta kolacja inaugurująca obrady. Głos zabiorą wówczas m.in. minister spraw zagranicznych Francji Bernard Kouchner, premier Litwy Gediminas Kirkilas, marszałek Senatu Bogdan Borusewicz.
Jak poinformował Gulczyński w związku z obchodami po raz pierwszy zostanie przyznana nagroda Lecha Wałęsy. Będą ją otrzymywać osoby lub instytucje działające na rzecz porozumienia i solidarnej współpracy narodów oraz promocji wartości, które stanowiły podstawę ruchu solidarnościowego. Nagroda ma być wręczana co roku.
Szef Europejskiego Centrum Solidarności o. Maciej Zięba opisał także towarzyszący obchodom projekt "Ekspres Solidarności". Ok. 200 aktywnych obywatelsko młodych ludzi z 44 krajów świata (m.in. z państw członkowskich Rady Europy oraz Meksyku, czy Sierra Leone) specjalnym pociągiem przejedzie z Krakowa przez Warszawę do Gdańska. Odwiedzą m.in. Auschwitz-Birkenau - symbol totalitarnego zniewolenia, Muzeum Powstania Warszawskiego, Westerplatte oraz Stocznię Gdańską. 5 grudnia w Gdańsku młodzi ludzie mają spotkać się z noblistami w trakcie debaty Forum Młodych.
Wałęsa otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla w 1983 r. za walkę o wolność i demokrację w krajach Europy Wschodniej. Uroczystość wręczenia nagrody odbyła się 10 grudnia 1983 r. w Oslo. Nagrodę odebrała w jego imieniu żona Danuta, ponieważ Wałęsa obawiał się, że nie zostanie wpuszczony z powrotem do kraju.