Wagnerowcy 4 km od Polski. Stanowczy sygnał z Berlina
Minister obrony Boris Pistorius zapewnił w piątek w Pradze, że "Niemcy są gotowe wesprzeć Polskę w obronie wschodniej flanki". Deklaracja ma związek z obecnością grupy Wagnera na Białorusi.
- Niemcy są gotowe wesprzeć Polskę w obronie wschodniej flanki NATO - powiedział minister obrony Niemiec na konferencji prasowej w Pradze w piątek. Pistorius odpowiedział w ten sposób na pytanie o zagrożenia związane z obecnością na Białorusi grupy Wagnera.
W czwartek o wspólnych ćwiczeniach armii z najemnikami poinformowało białoruskie MON.
"Siły Zbrojne Białorusi kontynuują wspólne szkolenie z bojownikami PKW (Prywatna Kompania Wojskowa - red.) Wagner. W ciągu tygodnia jednostki sił operacji specjalnych wspólnie z przedstawicielami kompanii będą rozpracowywać zadania szkolenia bojowego na poligonie brzeskim" - czytamy w komunikacie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wagnerowcy osiągnęli już jeden cel. "Kremla ryzyko już nie obchodzi"
Poligon, na którym odbywają się ćwiczenia, znajduje się kilka kilometrów na południe od Brześcia. Do granicy z Polską jest ok. 4 kilometrów, a do granicy z Ukrainą - około 100 kilometrów.
Polski MON zapewnił w czwartek, że "monitoruje sytuację". "Jesteśmy przygotowani na rozwój różnych scenariuszy" - przekazał resort.
"To nasi sojusznicy w NATO"
- To są nasi sojusznicy w NATO - powiedział niemiecki minister obrony o Polsce. - Oczywiście dostaną nasze wsparcie. Są naszymi wiarygodnymi sojusznikami - dodał Pistorius.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Minister obrony Czech Jana Czernochova, która była gospodarzem spotkania, przekazała z kolei, że z niemieckim partnerem rozmawiała nie tylko o obawach Polski, które uznała za całkowicie zrozumiałe, ale także o Sahelu (obszar w Afryce wzdłuż południowych obrzeży Sahary - przyp. red.), gdzie działają wagnerowcy.
Szefowa czeskiego MON powiedział, że w tym regionie Afryki Czechy i Niemcy stoją ramię w ramię, chociaż Praga kończy swoją misję w Mali. - Nie oznacza to, że możemy oddać pole i nie poświęcać temu regionowi uwagi. Mamy tam pewne możliwości - zaznaczyła jednakCzernochova.
Rozmowy w Pradze dotyczyły także przystąpienia Czech do przetargu na zakup czołgów Leopard w najnowszej wersji 2A8. Praga miałaby być zainteresowana nabyciem 77 takich pojazdów.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski