Ogromna zmiana w pogodzie. Nie tego się spodziewaliśmy
Synoptycy od kilku dni prognozują powrót zimy i silnych mrozów. Rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski informuje, że już w sobotę mogą pojawić się pierwsze opady śniegu. Padać ma także w niedzielę i poniedziałek. Na wiosenną aurę w Polsce trzeba jeszcze poczekać.
02.03.2023 | aktual.: 02.03.2023 09:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Według synoptyków na początku marca czeka nas ogromna zmiana w pogodzie. Do Polski ma napłynąć arktyczne powietrzne, a słupek rtęci na termometrach może wskazywać nawet poniżej -20 st. C. Czy rzeczywiście czeka nas powrót srogiej zimy?
- Modele pogodowe bardzo się rozjeżdżają. Niektóre pokazują, że mniej więcej za tydzień będą straszne mrozy, nawet minus dwadzieścia kilka stopni Celsjusza. Jednak ja za bardzo w to nie wierzę. Ochłodzenie tak, ale raczej nie takie mocne - mówi Walijewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowego Instytutu Badawczego (IMGW-PIB).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Synoptyk zwraca uwagę, że inne modele pogodowe nie pokazują tak niskich wartości. - Powietrze arktyczne może do nas dotrzeć, ale temperatury będą się kształtować na poziomie około minus 10 stopni. Na takie temperatury powinni przygotować się mieszkańcy Polski północnej, natomiast na obszarach podgórskich poniżej 10, a nawet gdzieniegdzie minus 18 stopni - dodaje Walijewski.
W weekend spadnie śnieg
Jedno jest pewne - w najbliższy weekend może się pojawić śnieg. - Pierwsze opady już w sobotę, popada w niedzielę, a nawet w poniedziałek. Kolejny weekend również z epizodami śnieżnymi - zapowiada rzecznik IMGW-PIB.
Wyższe temperatury dopiero w połowie marca
Kiedy powróci cieplejsza aura? Zdaniem Walijewskiego musimy na nią poczekać do połowy miesiąca.
- Około 14 marca jest duża szansa nawet na wartości dwucyfrowe na termometrach - mówi. - Jednym słowem: "w marcu jak w garncu" - dodaje Walijewski.