"Piłka jest po polskiej stronie"
8 lutego 2016 roku Miedinski zarzucił ponownie stronie polskiej brak reakcji na propozycje rozmów ws. pomnika. Minister powiedział, że wiosną zeszłego roku jego resort skierował do MKDiN propozycję, "by usiąść przy stole rozmów". O tym, że w sprawie pomnika "piłka jest po polskiej stronie" i że Warszawa nie odpowiedziała na pismo wysłane wiosną, minister mówił także pod koniec stycznia w Polsce.
Jednak, jak powiedziała w marcu Polskiej Agencji Prasowej Urszula Ślązak, dyrektor Departamentu Współpracy z Zagranicą w MKDiN, ostatnie pismo rosyjskiego ministerstwa w tej sprawie wpłynęło do MKDiN 14 stycznia 2016 roku. Podpisała je p.o. dyrektora departamentu współpracy międzynarodowej Olga Andoniewa (nie sam minister). I na to pismo strona polska skierowała w lutym br. odpowiedź podtrzymującą dotychczasowe stanowisko, prezentowane wielokrotnie, zarówno podczas bezpośrednich spotkań, jak i we wcześniejszej korespondencji.
Pytana o kwestię napisu na pomniku, szefowa departamentu zaznaczyła, że "napisy na pomnikach i tablicach upamiętniających zazwyczaj podlegają wielostronnym ustaleniom" i ta kwestia również jest ujęta w rozmowach pomiędzy stronami.