W Siemiatyczach ojciec 6 lat więził i gwałcił córkę
O pomoc do policjantów z Siemiatycz zwróciła się 21-letnia kobieta. Z jej relacji wynikało, że przez kilka lat była więziona i gwałcona przez swojego ojca. W wyniku wymuszanych przemocą i groźbami zbliżeń kobieta urodziła dwoje dzieci. Pod presją ojca zrzekła się praw do nich.
08.09.2008 | aktual.: 10.09.2008 11:24
Policjanci zatrzymali mężczyznę na dworcu w Siedlcach. Podejrzewają, że chciał uciec za granicę. Funkcjonariusze otoczyli dziewczynę opieką i ustalają okoliczności gehenny jaką przeżyła. W ubiegłym tygodniu do policjantów z Siemiatycz przyszła 21-letnia kobieta. Była roztrzęsiona i wystraszona. W rozmowie z policjantką dziewczyna opowiedziała, co działo się w jej życiu przez ostatnie 6 lat. W czasie kilkugodzinnej rozmowy opowiedziała o dramacie jaki przeżyła, o piekle, jakie zgotował jej ojciec.
Ze zgłoszenia wynikało, że mężczyzna więził ją i wielokrotnie zgwałcił. Najprawdopodobniej w rezultacie wymuszonych przemocą i groźbami zbliżeń młoda kobieta urodziła dwoje dzieci. W lutym 2005 r. we wrocławskim szpitalu przyszedł na świat chłopiec. Niespełna dwa lata później, w styczniu 2007 r., w szpitalu w Siemiatyczach urodził się jego brat. W obu przypadkach kobiecie towarzyszył jej ojciec. Jak twierdziła, to pod jego presją zostawiła dzieci w szpitalu i zrzekała się praw do nich.
Komendant powiatowy policji w Siemiatyczach powołał dwie grupy policjantów, które miały zająć się wyjaśnieniem sprawy. Gdy pierwsza z nich przesłuchiwała dziewczynę, druga ruszyła szukać jej ojca. Ten najprawdopodobniej domyślając się, że żona z córką poszły na policję, uciekł z domu. W piątek siedleccy funkcjonariusze zatrzymali go w pobliżu dworca PKP. Mężczyzna został przewieziony do Siemiatycz. W niedzielę w prokuraturze usłyszał zarzuty. Siemiatycki sąd aresztował go na 3 miesiące.
Jak poinformował szef siemiatyckiej prokuratury rejonowej Mirosław Żoch, podejrzanemu postawiono m.in. zarzuty doprowadzenia córki, z użyciem gróźb i przemocy, wielokrotnie, do obcowania płciowego. Część tych czynów miała miejsce przed ukończeniem przez dziewczynę 15 lat. Inne zarzuty, to także m.in. groźby karalne i bezpodstawne pozbawianie wolności. (mg)