W sieci zawrzało po "Sylwestrze Marzeń". "Na Titanicu też grała muzyka"
Impreza sylwestrowa organizowana przez TVP w Zakopanem wywołała masę emocji w sieci. Internauci są podzieleni, pojawiają się głosy zadowolenia, przeważają jednak te negatywne.
"Sylwester Marzeń" wywołał prawdziwą burzę na Twitterze. Oliwy do ognia dolał sam prezes TVP, publikując wyniki oglądalności na popularnym serwisie. Również ignorowanie zasad sanitarnych przez widzów nie umknęło uwadze internautów, którzy obawiają się wzrostu zakażeń koronawirusem.
"I z czego Pan się cieszy? Ze słupków, tym razem oglądalności? Ciekawe, czy Pan się tak będzie cieszył, jak za dwa tyg. Znowu będziemy mieli szczyt pandemii i umieralności?" - pyta jedna z internautek.
"Z serca dziękuję Widzom Telewizji Polskiej za 6. z rzędu i 5. pod Tatrami wspaniałe zwycięstwo Sylwestra Marzeń 2021/22, ze śr. widownią 6,1 mln, w piku 8,14 mln widzów (ok. 22.30 na Maryli i Sarze James). Dziękujemy!" - napisał prezes TVP na Twitterze.
Sylwestrowe kontrowersje
Na imprezie pod Tatrami bawiło się około 40 tys. ludzi, oszacowała zakopiańska policja. Współprowadzący imprezę Tomasz Kammel apelując do uczestników o noszenie maseczek, został nawet w pewnym momencie wygwizdany. "W czasie najwyższej ilości, codziennych zgonów, TVPiS zafundował Polakom COVID-19 party 2021/2022" - napisała kolejna użytkowniczka popularnego serwisu.
"Ok, a co z wirusem? Miał wolne, czy też witał Nowy Rok. Barbarzyńcy." - pyta internauta.
W swoich wpisach internauci zwracają również uwagę na horrendalnie wysokie gaże gwiazdy wieczoru Jasona Derulo. "Kto za to zapłacił????" - pyta jeden z użytkowników. Internauci zwracają uwagę, że płacenie takich stawek w dobie rosnącej inflacji jest trudne do zaakceptowania.
Kwestionowana jest również jakoś wydarzenia. Muzycy występujący na "Sylwestrze Marzeń" często grali z playbacku co również nie umknęło uwadze twitterowiczów.
Pojawiające się głosy zwolenników imprezy skupiają się natomiast przede wszystkim, na tym, że wystąpili "znani i lubiani". Chwalona jest również oprawa wydarzenia.
Zobacz też: Adam Glapiński jak Paulo Sousa? Dobitne porównanie