W ruch poszły maczety. Zbiorowy atak w wiedeńskim metrze
W Wiedniu kilka osób zaatakowało mężczyznę znajdującego się na jednej ze stacji metra. Sprawcy nie tylko bili pięściami, ale też zadawali ciosy przy pomocy maczet. Ranny trafił do szpitala, lecz zadane rany były na tyle poważne, że jego życia nie udało się uratować.
Jak podaje portal informacyjny Idnes, do tragicznego zdarzenia doszło w czwartek wieczorem w Austrii, na stacji metra znajdującej się w wiedeńskiej dzielnicy Brigittenau. W brutalnej napaści brało udział kilku sprawców, z których jednego udało się zatrzymać niedługo po napaści. Nieznana jest również tożsamość ofiary.
Atakowali pięściami i maczetami
Krótką informację o ataku przekazała wiedeńska policja na swoim Twitterze. "W Brigittenau mężczyzna został zaatakowany przez kilka osób przy użyciu ciosów i maczet. Został zraniony tak poważnie, że zmarł w szpitalu" - napisali funkcjonariusze, dodając, że wkrótce po napaści udało się zidentyfikować i złapać jednego ze sprawców.
W akcji poszukiwawczej sprawców ataku brali udział policjanci z Brigittenau i z Wiednia, wraz ze wsparciem psów policyjnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chciał uciec Dunajem
Zatrzymanym mężczyzną okazał się 24-letni obywatel Algierii, który - by uciec przed policją - wskoczył do wody znajdującej się w kanale Dunaju. Wyciągnięto go z wody i zatrzymano w okolicach Friedensbrücke. Został aresztowany.
Pozostali uczestnicy napaści nie są jeszcze znani. Policja bada wszystkie okoliczności brutalnego ataku. Ustalany jest motyw, którym kierowała się grupa mężczyzn.