Polska"W piciu trzeba zachować umiar". Nietypowa interwencja straży miejskiej

"W piciu trzeba zachować umiar". Nietypowa interwencja straży miejskiej

Do nietypowej interwencji zostali wezwani strażnicy miejscy z Jeleniej Góry. Troskliwy partner wiózł swoją partnerkę "nietypowym środkiem transportu".

"W piciu trzeba zachować umiar". Nietypowa interwencja straży miejskiej
Źródło zdjęć: © YouTube

Strażnicy z Jeleniej Góry przypominają, że z alkoholem trzeba postępować ostrożnie. "Czasami brak umiaru szkodzi i potrafi utrudnić życie. Konsekwencje są różne. Często możemy znaleźć się w sytuacji, gdy nasze zdrowie, a czasami i życie jest zagrożone. Organizm może zostać wyziębiony, możemy wpaść pod samochód, zostać okradzionym czy też poszkodowanym przez wszędobylską grawitację, bezwzględną gdy nasze wrażliwe części ciała spotkają na swojej drodze asfalt lub betonowe fragmenty chodnika" - czytamy na stronie straży miejskiej.

Wspominają o tym nieprzypadkowo, bo w czwartek interweniowali w bardzo nietypowej sprawie. "Pewien Pan, opiekujący się swoją życiową partnerką poprosił patrol o pomoc w umieszczeniu, nie do końca trzeźwej kobiety, w specyficznym środku transportu. Wózek doskonale spełnił skromne oczekiwania Pani, która w sposób bezpieczny, choć nie do końca komfortowy dotarła pod opieką swojego mężczyzny do domu" - informują strażnicy.

Chwalą przy tym "opiekuna kobiety". " Skutecznie i troskliwie zadbał o jej bezpieczeństwo, a w sytuacji, gdy nie mógł sobie poradzić z umieszczeniem w specyficznym w końcu środku transportu, wiedział do kogo może zwrócić się o pomoc" - podkreślają. Strażnicy wyciągają również wnioski z tej sytuacji. "Gdy nie uda się zachować umiaru w piciu to zawsze warto mieć wsparcie i pomoc w kimś na kim można w danej chwili polegać. Gdyby nie opiekun i przyjaciel niewątpliwie wszystko mogło by się skończyć inaczej" - czytamy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)