ŚwiatW parku nocować nie wolno. "Polacy: wracać do domu"

W parku nocować nie wolno. "Polacy: wracać do domu"

Przy wejściu do parku Allen's Gardens, mieszczącego się w dzielnicy Stamford Hill (północno-wschodni Londyn), umieszczono tabliczkę informacyjną dla bezdomnych informującą o tym, że nocowanie w parku jest zabronione i zachęcającą do powrotu do rodzimego kraju. Tabliczki są po angielsku, polsku i rosyjsku.

12.03.2012 | aktual.: 12.03.2012 16:31

Zdaniem lokalnej prasy, od 2007 roku Allen's Gardens stał się jednym z najpopularniejszych schronień dla osób nieposiadających stałego adresu. Park upodobali sobie w szczególności polscy imigranci, którzy korzystali również z przenośnych toalet jako miejsca, gdzie za zaledwie 20 pensów mogą spędzić noc mając dach nad głową. Władze dzielnicy postanowiły walczyć z bezdomnymi i przy wejściu do parku zamieściły tabliczkę informacyjną.

Można się z niej dowiedzieć, że nocowanie na terenie parku jest zabronione, a wszelkie rzeczy osobiste pozostawione przez bezdomnych będą wyrzucane. Ponadto zachęca ona imigrantów z "centralnej i wschodniej Europy" do telefonowania pod wskazany numer telefonu, jeśli potrzebują oni "porady jak wrócić do domu, a także informacji na temat dostępnej pomocy" w ich rodzimym kraju. Treść tabliczki przetłumaczono na język polski i rosyjski.

Mieszkańcy dzielnicy są oburzeni tą inicjatywą. - Myślę, że władze dzielnicy chcą "oczyścić" miasto przed nadchodzącymi igrzyskami olimpijskimi. Tymczasem mamy tu do czynienia z wieloma imigrantami w pierwszym lub drugim pokoleniu. Jesteśmy tolerancyjni i nie przeszkadzają nam oni, bo to nie są żadni kryminaliści - twierdzi 61-letnia mieszkanka Stamford Hill.

Rzeczniczka policji okręgu Hackney poinformowała, że w okresie letnich miesięcy w parku nocuje wielu imigrantów z Polski, zatrudnionych na budowach. Nie było zgłoszeń dotyczących występowania antyspołecznych zachowań, a jedynym problemem było zaśmiecanie tego terenu.

(A.C.)

Źródło artykułu:WP Wiadomości
bezdomnipolacywielka brytania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)