Szef polskiego MSZ, Władysław Bartoszewski, który był we wtorek gościem izraelskiego parlamentu - Knesetu - usłyszał tam m.in., że Polska jest współodpowiedzialna za Holokaust.
Deputowani podkreślali, że było wielu Polaków, którzy brali udział w mordowaniu Żydów, a nowa Polska powinna rozliczyć się szczerze ze swoją przeszłością i niejasną historią podczas II wojny światowej. Według nich fakt, że Polska była okupowana, nie zwalnia od odpowiedzialności za zbrodnie.
Bartoszewski nie chciał komentować wystąpień poszczególnych deputowanych. Podkreślał, że przedstawiciele izraelskiego rządu zabierający głos w Knesecie takich poglądów nie wyrażali. (and)