![Amerykańska polityka, czyli nuklearna wojna na memy [OPINIA]](https://v.wpimg.pl/MzE5OWI3YhskVzlkZkhvDmcPbT4gEWFYMBd1dWYAfE49BHhhZlUkFiBHKicmHSoIMEUuIDkdPRZqVD8-ZkV8VSFcPCclUjRVIFgtMi0cKRh9UHtuKwRgHnMBLXp9An0ZaAx2ZXEeKUNwV3xmcAovTXIAbSo)
"W dyskusji o lustracji ważne jest miłosierdzie"
Redaktor naczelny miesięcznika "Więź" Zbigniew Nosowski uważa, że w dyskusji o lustracji samo powiedzenie prawdy jest równie ważne, jak miłosierdzie w tej kwestii. Tego samego zdania jest ksiądz Isakowicz-Zaleski, który w audycji "Sygnały Dnia PR 1" podkreślił jednak, że Kościół nie wypracował do tej pory metody, jak rozwiązywać kwestie lustracji poszczególnych osób.
Ks. Isakowicz-Zaleski złożył w krakowskim wydawnictwie "Znak" publikację na temat inwigilacji Kościoła przez SB swego autorstwa. W książce znajdą się między innymi pseudonimy duchownych, którzy współpracowali z SB. Nie przy wszystkich będą natomiast ujawniane nazwiska.
Autor książki podkreślił w "Sygnałach Dnia PR 1", że jest wiele osób, które sprzeciwiały się wydaniu pracy. Duchowny wyjaśnił, że są to byli tajni współpracownicy służb specjalnych, którzy boją się opublikowania książki i zwartych w niej informacji. Ks. Isakowicz-Zaleski dodał, że do tej pory są naciski na niego i na wydawnictwo "Znak", mające na celu wstrzymanie publikacji książki.
Informacje, które znalazły się w książce będą teraz weryfikowane przez historyków związanych z wydawnictwem. Ks. Isakowicz-Zaleski podkreślił, że ma nadzieję na rzetelną pracę z ich strony, tak aby nikogo nie skrzywdzić.
