W ciągu godziny Zamość znalazł się pod wodą. "Przerażający rekord"
Ogromna nawałnica przeszła w środę nad Zamościem. Zaledwie w ciągu godziny odnotowano rekordową sumę opadów. Podtopione zostały m.in. szkoła rolnicza i miejska bursa. Na dzisiaj prezydent miasta zapowiedział szacowanie strat.
W czwartek straż pożarna z Zamościa poinformowała, że do godziny 08:00 dostała ponad 180 zgłoszeń. - Dotyczą gwałtownych zjawisk atmosferycznych. Nadal spływają kolejne wezwania. Zdecydowana większość, ponad 100, będzie na terenie samego miasta Zamościa. Ponad 40 jest na terenie gminy Zamość - poinformował oficer prasowy kpt. Bartłomiej Jakóbczak w rozmowie z Gazeta.pl.
W nawałnicy ucierpiało kilkanaście budynków użyteczności publicznej, w tym bursa, szkoły i przedszkola. Kompletnie zalana została szkoła rolnicza i miejska bursa przy ul. Szczebrzeskiej, gdzie poziom wody w budynku osiągnął pół metra.
Sztab kryzysowy
W związku z trudną sytuacją w mieście prezydent Zamościa, Rafał Zwolak, podjął decyzję o powołaniu sztabu kryzysowego. W czwartek jego głównym zadaniem będzie szacowanie strat i dotarcie do jak największej liczby osób, które ucierpiały w powodzi błyskawicznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prezydent przypomniał również, że nie jest to pierwszy raz, kiedy Zamość znalazł się pod wodą. Równie trudna sytuacja miała miejsce w mieście w czerwcu tego roku. "Cały Zamość kolejny raz w ciągu jednej godziny został zalany. Nawet nowe inwestycje drogowe nie są w stanie poradzić sobie z odprowadzeniem takiej ilości wody" - napisał Zwolak we wpisie na Facebooku.
Zoo pod wodą
Podczas środowej nawałnicy ucierpiało również zamojskie zoo. Sytuacja była na tyle poważna, że konieczna była ewakuacja niektórych zwierząt. Władze zoo zapewniają, że żaden z podopiecznych nie ucierpiał.
Skalę powodzi obrazują zdjęcia i nagrania zamieszczone w mediach społecznościowych ogrodu zoologicznego.
Pracownicy zoo walczą ze skutkami podtopień. Mimo to obiekt będzie czynny dla zwiedzających. "Nowa cześć przy hipopotamach i żyrafiarni jest podtopiona, poruszanie się alejkami w tamtym rejonie chwilowo jest utrudnione" - przypominają władze zoo.
"Zmiana klimatu to fakt"
Sytuację w Zamościu opisał również Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. "Kolejny rekord. Alarmujący rekord. Przerażający rekord! Zmiana klimatu to fakt. Wraz ze zmianą klimatu, pogoda staje się niebezpieczna" - czytamy we wpisie na platformie X.
Grzegorz Walijewski, rzecznik prasowy IMGW, dodaje, że w Zamościu suma opadów w ciągu doby wyniosła 260 proc. miesięcznej normy.
Poprzedni rekord opadów w tym mieście zanotowano 31 maja 1980 r., kiedy w ciągu doby spadło blisko 90 mm deszczu. Dobowy rekord z 1980 r., został w środę prawie pobity w czasie jednej godziny - między godz. 15:00 a 16:00 w Zamościu spadło 88 mm deszczu.
Alert IMGW przed burzami dla większości województwa lubelskiego obowiązywał do godz. 02:00 w nocy z środy na czwartek. Alert trzeciego, najwyższego stopnia ogłoszono dla centralnej i południowej części regionu. W czwartek pogoda powinna się uspokoić.
Źródło: WP Wiadomości, Gazeta.pl, X, Facebook