W Bośni ekshumowano 180 ciał z masowego grobu
W północno-wschodniej Bośni w pobliżu miasta
Brczko przeprowadzono ekshumację około 180 ofiar czystek
etnicznych - poinformował szef zespołu ekspertów medycyny
sądowej Murat Hurtić z Muzułmańskiej Komisji Osób Zaginionych.
W czasie wojny między Chorwatami, Muzułmanami, a Serbami, w Bośni (1992-95) zginęło około ćwierć miliona ludzi. Po zakończeniu działań wojennych z ponad 300 zbiorowych mogił ekshumowano dotychczas 16,5 tys. zwłok.
Po wojnie, podczas której Serbowie zajęli Brczko, za zaginionych uznano ponad 500 tamtejszych Muzułmanów i Chorwatów.
Jak powiedział Hurtić, w ciągu miesiąca pod Brczkiem wydobyto 105 kompletnych ciał i zebrano 146 worków z ludzkimi szczątkami, co daje w sumie zwłoki około 180 osób. Miejsca masowego pochówku wskazali świadkowie.
Dokumenty znalezione przy dwóch z ofiar wskazują, że w jednej mogile pochowano ludzi z Brczka i jego przedmieść, zabitych albo w obozie koncentracyjnym Luke, albo zabranych przez Serbów z domów na egzekucje - powiedział Hurtić. Dodał, że w czaszkach części ofiar były po trzy otwory po kulach.
W drugiej mogile znaleziono szczątki pierwotnie pochowane gdzie indziej a potem przewiezione do tej mogiły, aby zatrzeć ślady zbrodni. Szczątki te często są niekompletne, ponieważ do ich pochówku nierzadko sprawcy używali buldożerów. Po zidentyfikowaniu na podstawie analizy DNA szczątki zostaną zwrócone rodzinom.
Negocjatorzy porozumienia pokojowego z 1995 - ówcześni prezydenci Bośni i Hercegowiny, Serbii i Chorwacji - nie mogli porozumieć się, komu ma przypaść Brczko po podziale BiH; zostawili to do decyzji międzynarodowych arbitrów. W 1999 roku ustalono, że nie powinno ono być częścią ani Republiki Serbskiej, ani federacji muzułmańsko-chorwackiej w składzie BiH, lecz pozostanie okręgiem neutralnym.
Od tego czasu Brczkiem wspólnie rządzą bośniaccy Muzułmanie, katoliccy Chorwaci i prawosławni Serbowie.
