Usłyszał za oknem dziwny hałas. Nie mógł uwierzyć własnym oczom
Jeden z mieszkańców osiedla w prowincji Nakhon Ratchasima w Tajlandii pokazał, z czym mierzył się od samego rana. Meżczyznę obudził o poranku podejrzany hałas. Ruszył do okna i zobaczył, że na jego podjeździe roi się od pszczół. Chwycił za telefon i uwiecznił nietypowe zjawisko. Agencja Reutera udostępniła to nagranie i widać na nim setki owadów, latających po całej okolicy i osiadających na niektórych przedmiotach. Opuszczenie mieszkania w tym momencie czy otworzenie okien wiązało się z wielkim ryzykiem, dlatego na miejsce wezwano odpowiednie służby. - Nie wiedziałem, skąd mogły nadlecieć. Tych pszczół było setki. Wierzę jednak, że pojawiły się pod moim domem, by przynieść mi szczęście. Tego dnia odbywał się przecież festiwal - przekazał autor nagrania dla Reutera.