USA: zamachowiec czeka na śmierć

33-latek skazany został na karę śmierci za najkrwawszy w historii Stanów Zjednoczonych zamach terrorystyczny (w 1995 roku na dom handlowy w Oklahoma City, podczas którego zginęło 168 osób, a ponad 600 zostało rannych).

Więzień, weteran wojny w Zatoce Perskiej, powiedział jednemu ze swoich adwokatów, że nie boi się śmierci. Adwokat poinformował, że McVeigh przygotowuje się do poniedziałkowej egzekucji, próbuje się skoncentrować i nie okazuje żadnych lęków, które każdy zapewne miałby na jego miejscu.

Adwokat McVeigha przyznał, że skazany nie jest zadowolony z przeprowadzonego przez siebie zamachu, ale uważał, że jest to jedyny sposób, zemszczenia się za szturm agentów federalnych na siedzibę sekty Davida Koresha w Waco w Teksasie.

Wyrok na Timothym McVeighu ma zostać wykonany w poniedziałek. Jego prawnicy przekazali, że nie będzie się on już zwracał do żadnego sądu o rewizję wyroku. Apelacyjny Sąd Federalny odrzucił jego prośbę o odroczenie wykonania wyroku.(ck)