ŚwiatUSA: zabiliśmy ministra informacji IS. Zginął w nalocie na północy Syrii

USA: zabiliśmy ministra informacji IS. Zginął w nalocie na północy Syrii

• Wail Adil Hasan Salman al-Fajad zginął w pobliżu miasta Ar-Rakka
• Fajad był jednym z najważniejszych propagandzistów IS
• Odpowiadał za działania dżihadystów w internecie
• Znany również pod pseudonimem "Doktor Wail"

USA: zabiliśmy ministra informacji IS. Zginął w nalocie na północy Syrii
Źródło zdjęć: © Reuters/screen

16.09.2016 | aktual.: 16.09.2016 21:44

- Precyzyjny atak, w którym zginął minister informacji dżihadystycznej organizacji Państwo Islamskie (IS), znany również pod pseudonimem "Doktor Wail", został przeprowadzony 7 września - przekazał rzecznik amerykańskiego ministerstwa obrony Peter Cook. Nie sprecyzował, czy islamista zginął w nalocie amerykańskiego samolotu.

Ar-Rakka, miasto położone w prowincji o tej samej nazwie, uchodzi za bastion IS i stolicę samozwańczego kalifatu, utworzonego przez islamistów na podbitych przez nich ziemiach w Syrii i Iraku.

Wail Adil Hasan Salman al-Fajad był jednym z najważniejszych propagandzistów IS i twórcą przepojonego skrajną przemocą przekazu medialnego tej organizacji w internecie - przypomina dziennik "Washington Post".

Nadzorował produkcję nagrań wideo przedstawiających sceny tortur i był zaufanym współpracownikiem Abu Mohammeda al-Adnaniego, rzecznika i przywódcy IS, zabitego 30 sierpnia w amerykańskim nalocie na północnym zachodzie Syrii.

Adnani i Fajad odgrywali kluczową rolę w propagowaniu i wzmacnianiu przesłania kalifatu IS na Bliskim Wschodzie i poza nim; stworzona przez nich kampania propagandowa okazała się skutecznym narzędziem w rekrutowaniu nowych bojowników oraz inspirowaniu działających w pojedynkę sympatyków dżihadu do przeprowadzania zamachów na ludność cywilną w Europie i Stanach Zjednoczonych.

W maju amerykańskie samoloty bezzałogowe zabiły przedstawiciela IS odpowiedzialnego za działania tej organizacji w irackiej prowincji Anbar, a także kilku innych najwyższych dowódców.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (31)