USA wzywa Białoruś: zwolnijcie więźniów
Rząd Stanów Zjednoczonych zaapelował o zwolnienie więźniów politycznych, w tym Andreja Sannikaua i Iryny Chalip, których 3-letni synek jest pod opieką babci.
23.01.2011 | aktual.: 23.01.2011 10:06
Rzecznik Departamentu Stanu USA Philip J. Crowley na portalu Twitter napisał: "Rząd Białorusi nie spełnił swoich gróźb uczynienia z 3-letniego dziecka sieroty. Teraz niech zwolni jego rodziców i innych więźniów politycznych".
Andrej Sannikau, ojciec 3-letniego Danika, był kandydatem w wyborach prezydenckich na Białorusi 19 grudnia. Od tego czasu pozostaje w areszcie wraz ze swoją żona - dziennikarką Iryną Chalip.
Rząd białoruski groził, że ich synek zostanie umieszczony w sierocińcu, ale ostatecznie opiekę nad dzieckiem przyznano jego babci.
Sannikau i Chalip są wśród ponad 30 osób, którym po 19 grudnia postawiono zarzuty organizowania masowych zamieszek i udziału w nich. Maksymalny przewidziany za to wymiar kary to 15 lat pozbawienia wolności.