USA. Blogerka Gabby Petito nie żyje? Policja pokazała ostatnie nagranie

Blogerka miała zaginąć w trakcie podróży ze swoim narzeczonym - donoszą media. - Pełna identyfikacja kryminalistyczna nie została zakończona, więc nie możemy jeszcze na 100 procent potwierdzić, że jest to ciało Gabby Petito - dodał Jones podczas konferencji prasowej.

Przyczyna zgonu 22-latki znalezionej po wschodniej stronie rezerwatu nie jest jeszcze znana.

Blogerka oraz podróżniczka Gabby Petito i jej partner, 23-letni Brian Laundrie, wyruszyli na wycieczkę furgonetką ze wschodniego wybrzeża na zachód. Para miała zwiedzić parki narodowe, położone w tej części kraju.

Influencerka regularnie publikowała posty z wyprawy w mediach społecznościowych. Ostatni jej wpis pochodzi z 25 sierpnia. Pod koniec sierpnia również ostatni raz miała kontakt ze swoim najbliższymi.

Brian Laundrie wrócił z wycieczki 1 września i zatrzymał się od razu w domu swojej przyjaciółki do domu na Florydzie. 23-latek wynajął adwokata i odmówił rozmów z policją. Kilkanaście dni później również zniknął, a rodzina zgłosiła jego zaginięcie.

Z kolei członkowie rodziny Gabby Petito powiadomili policję o jej zaginięciu 11 września. Władze rozpoczęły wtedy zakrojone na szeroką skalę poszukiwania, które koncentrowały się na Parku Narodowym Grand Teton, skąd młoda kobieta po raz ostatni miała kontaktować się ze swoimi najbliższymi.

Przeczytaj także:

Zaginęła 15-letnia Dagmara. Policja prosi o pomoc

Tragiczny finał poszukiwań 33-latki w ciąży. Znaleziona martwa