USA. Siedem ciał w jednym domu

Tajemnicza tragedia rozegrała się w jednym z domów w amerykańskim stanie Minnesota. W sobotę odnaleziono tam ciała siedmiu osób - czterech dorosłych i trójki dzieci. Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia. Nie wiadomo jeszcze, co doprowadziło do śmierci rodziny. Śledczy mają jednak pewną hipotezę.

Policjanci ?ledczy postrzeleni na BronksieIn the Wakefield section of the Bronx about 5:30 a.m.on December 4, 2020, two U.S. Marshals were shot as they were executing a warrant for a suspect wanted for wounding a Massachusetts State Trooper. An NYPD Detective was also injured. The suspect was shot and killed at the scene. The two deputy marshals were treated at a hospital and were expected to recover. Bronx, New York, USA (Photo by Steve Sanchez/Sipa USA).Steve SanchezUSA. Siedem ciał w jednym domu
Steve Sanchez
Maciej Zubel
oprac.  Maciej Zubel

Ofiary to małżeństwo - Belin i Marlena, trójka ich dzieci, brat Belina oraz siostrzenica o imieniu Mariel. Najstarsza osoba miała 37 lat, najmłodsza 5. Rodzina kilka lat wcześniej przeniosła się do Stanów Zjednoczonych z Hondurasu w Ameryce Środkowej. Zamieszkali w liczącym około 43 tysięcy mieszkańców miasteczku Moorhead.

- Jesteśmy zszokowani. Czujemy, jakbyśmy byli w jakimś koszmarze - powiedział w poniedziałek w rozmowie z "Minneapolis Star Tribune" narzeczony 19-letniej Marieli Alfredo Hutar. Dodał, że w tej sprawie wciąż jest dużo niewiadomych.

Tajemnicze zgłoszenie

Makabrycznego odkrycia dokonał miejscowy pastor Eric Bravo Mejia, który udał się do domu zmarłych po tym, jak w sobotę wieczorem otrzymał telefon. Duchowny w rozmowie z mediami nie ujawnił jednak, kto dzwonił i co powiedział.

Zobacz też: Ukraina przygotowuje granicę. Kraj szykuje się na rosyjską inwazję

Zwłoki znajdowały się w dwóch pokojach. - Cała rodzina była razem, wszyscy martwi. Potem poszedłem do innego, a tam była martwa siostrzenica. I wujek. Również martwy. To dla mnie takie bolesne - ​​powiedział duchowny w rozmowie z "Minneapolis Star Tribune".

Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną śmierci rodziny mógł być tlenek węgla. Burmistrz Moorhead Shelly Carlson zapowiedziała wsparcie dla bliskich zmarłych. - Zamierzamy po prostu otoczyć tę rodzinę miłością i modlitwą i upewnić się, że jest pod dobrą opieką - podkreśliła.

Zobacz też:

Źródło: Fakt.pl

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Berek o Nawrockim: Próbuje wywrócić stolik
Berek o Nawrockim: Próbuje wywrócić stolik
Kara dla TVN24 za niedozwoloną reklamę alkoholu. Jest decyzja sądu
Kara dla TVN24 za niedozwoloną reklamę alkoholu. Jest decyzja sądu
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Incydent pod biurem PO. Sprawca zatrzymany
Incydent pod biurem PO. Sprawca zatrzymany
Rekord pobity. Fundacja o. Rydzyka zgarnia miliony
Rekord pobity. Fundacja o. Rydzyka zgarnia miliony
Program Daniela Nawrockiego. Są dane
Program Daniela Nawrockiego. Są dane
Początek tygodnia zupełnie inny niż kolejne dni. Znów zrobi się ciepło
Początek tygodnia zupełnie inny niż kolejne dni. Znów zrobi się ciepło
Partia prezydencka pod patronatem Nawrockiego? Polacy zabrali głos
Partia prezydencka pod patronatem Nawrockiego? Polacy zabrali głos
Zmiany w Polsacie. Żona Solorza odwołana
Zmiany w Polsacie. Żona Solorza odwołana
Trump się wypiera. "Nigdy o tym nie rozmawialiśmy"
Trump się wypiera. "Nigdy o tym nie rozmawialiśmy"
Trump naciskał na Zełenskiego. Media ujawniają nowe szczegóły
Trump naciskał na Zełenskiego. Media ujawniają nowe szczegóły
Nowe uprawnienia dla brytyjskiej armii. Chodzi o drony
Nowe uprawnienia dla brytyjskiej armii. Chodzi o drony