USA rozważają reorganizację dowództwa w Iraku
Amerykański resort obrony rozważa obecnie plany zasadniczej reorganizacji dowództwa sił USA w Iraku - podały rano agencje prasowe.
Reorganizacja miałaby zostać przeprowadzona jeszcze przed planowanym w czerwcu br. przekazaniem przez okupacyjną administrację suwerennej władzy w Iraku tymczasowemu rządowi irackiemu. Zakończy się wtedy okupacja, a wojska amerykańskie i sojusznicze pozostaną w Iraku przez pewien czas na mocy porozumienia z władzami irackimi.
Z informacji podanych przez agencje AFP i Reutera wynika, iż w ramach reorganizacji Pentagon powierzy czterogwiazdkowemu generałowi sprawy bezpieczeństwa w Iraku już po przejęciu władzy przez iracki rząd. Inny amerykański generał byłby odpowiedzialny za operacje przeciwko partyzantom irackim. Obecnie odpowiada za to generał Ricardo Sanchez.
W czasie wtorkowego briefingu w Pentagonie szef resortu Donald Rumsfeld potwierdził, iż rozmawiał na temat restrukturyzacji dowództwa USA w Iraku z generałem Johnem Myersem, przewodniczącym kolegium szefów sztabów armii USA. Nie podjęto jednak żadnych decyzji - zastrzegł Rumsfeld.
Obecnie na czele Centralnego Dowództwa USA (z siedzibą w Katarze) stoi generał John Abizaid. Odpowiada on nie tylko za amerykańskie wojskowe operacje w Iraku, lecz także w Afganistanie i Zatoce Perskiej. Restrukturyzacja dowództwa - pisze agencja Reutera - może oznaczać ograniczenie obszaru działania Centralnego Dowództwa i samego generała Abizaida.