Trwa ładowanie...
d4jm0at

USA: rodzina młodego zamachowca jest wstrząśnięta

Rodzina i nauczyciele amerykańskiego nastolatka Charlesa Bishopa nie mogą zrozumieć, dlaczego ten 14-letni chłopiec, mający opinię spokojnego, popełnił samobójstwo uderzając w sobotę pilotowaną przez siebie awionetką w biurowiec w Tampa na Florydzie.

d4jm0at
d4jm0at

Miejscowa policja poinformowała, że Bishop zostawił list pożegnalny, w którym stwierdził, że jego samobójstwo jest wyrazem poparcia dla Osamy bin Ladena.

Gabriella Terry, nauczycielka nauk społecznych i dziennikarstwa w pierwszej klasie gimnazjum w East Lake pamięta, że Bishop był wstrząśnięty atakami terrorystycznymi 11 września, a nawet powiedział jej, że zamierza zaciągnąć się do lotnictwa, aby zrobić coś dla dobra kraju.

Jego obecny portret nie ma nic wspólnego z tym chłopcem, którego pamiętamy i którego kochaliśmy- dodała Terry.

Policja natomiast uważa, że Charles Bishop, który zignorował próby zmuszenia go do lądowania przez załogę śmigłowca Straży Przybrzeżnej celowo naśladując ataki terorystyczne z 11 września, wbił awionetkę typu Cessna 178 R w 28 piętro biurowca Bank of America.

Jedyne, co łączy policję i bliskich Bishopa, to zdumienie, że mimo obecności na lotnisku intruktorów i pracownikow obsługi, nastolatkowi, który nie miał licencji pilota, udało się uprowadzić samolot z lotniska.(iza)

d4jm0at
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4jm0at
Więcej tematów