ŚwiatUSA: potwierdzono 2 kolejne przypadki wąglika płucnego

USA: potwierdzono 2 kolejne przypadki wąglika płucnego

Burmistrz Waszyngtonu Anthony Williams poinformował w poniedziałek wieczorem o dwóch kolejnych przypadkach zakażenia wąglikiem u pracowników waszyngtońskiego urzędu pocztowego. Kilka godzin wcześniej zmarło dwóch innych pracowników tego urzędu. 2200 osób zostało poddanych badaniom.

22.10.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Istnieją poważne przesłanki, że chorzy urzędnicy są zarażeni bardzo rzadką i wyjatkowo niebezpieczną formą waglika atakującą drogi odechowe - uważa naczelny lekarz Waszyngtonu, dr Ivan C.A. Walks.

W Waszyngtonie zamknięto dwa urzędy pocztowe.

Przez ręce jednego z chorych przeszła prawdopodobnie przesyłka zawierająca bakterie waglika, wysłana do przywódcy demokratycznej większości Senatu senatora Toma Daschle`a.

Władze podejrzewają, że przynajmniej jeszcze 4 osoby w Waszyngtonie i w okolicach są zakażone zarodkami wąglika.

Według Walksa, potrzeba przynajmniej 72 godzin, aby na podstawie badań krwi stwierdzić z całą pewnością obecność zarodków wąglika w organizmie badanej osoby.

W ciągu ostatnich 20 dni na terenie Stanów Zjednoczonych zanotowano 9 przypadków zakażenia waglikiem. Pierwszy przypadek śmiertelny miał miejsce na początku tego miesiąca na Florydzie, gdzie z powodu zakażenia płucną odmianą wąglika zmarł redaktor pisma bulwarowego "The Sun". (mk)

wąglikbioterroryzmusa
Zobacz także
Komentarze (0)