USA ostrzegają Gruzję. "Legislacja w stylu Kremla"

Ze Stanów Zjednoczonych padło ostrzeżenie dla Gruzji, by nie stawała po stronie Moskwy. Asystent sekretarza stanu USA Jim O'Brien oświadczył, że Waszyngton może wprowadzić sankcje przeciwko gruzińskim urzędnikom w związku z przyjętą ustawą o "zagranicznych agentach". Biały Dom określił ustawę mianem "kremlowskiej".

Źródło zdjęć: © East News | GIORGI ARJEVANIDZE
oprac.  JUS

Asystent sekretarza stanu USA wyraził swoje obawy, że przyjęcie we wtorek przez gruziński parlament ustawy o "zagranicznych agentach" może być kolejnym "punktem zwrotnym" w burzliwej historii byłego państwa radzieckiego.

- Jeśli to prawo pójdzie naprzód, nie będzie spełniało norm i będzie dochodziło do podważania demokracji, jeśli będzie dochodzić do przemocy przeciwko pokojowym demonstrantom, zobaczymy restrykcje ze strony Stanów Zjednoczonych - zapowiedział we wtorek O'Brien podczas konferencji prasowej po spotkaniach m.in. z premierem Gruzji Iraklim Kobachidzem w Tbilisi.

Jak dodał, może chodzić zarówno o sankcje finansowe, jak i restrykcje wizowe dla osób zamieszanych w naruszenia demokratycznych norm.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Cud" na Marywilskiej. Pożar strawił halę, ocalała jedynie budka z lodami

Waszyngton w ostrych słowach odpowiada gruzińskim politykom

Wysłannik Waszyngtonu w ostrych słowach odniósł się do narracji i teorii lansowanych przez gruziński rząd, a w szczególności rządzącego oligarchy Bidziny Iwaniszwilego oraz premiera Irakliego Kobachidze. Przedstawiali oni USA jako "wroga" i mówili o konieczności zerwania z "globalną partią wojny", która - ich zdaniem - kontroluje Amerykę i Europę.

- To jest jak strona z Reddita (portalu dyskusyjnego - przyp. red.), która ożyła. (...) To kompletne niezrozumienie relacji społeczności międzynarodowej z Gruzją - powiedział O'Brien.

Urzędnik dodał, że jeśli Gruzja będzie uważała USA za wroga, Waszyngton rozważy przerwanie całej pomocy dla Gruzji wynoszącej niemal 400 mln dolarów. Ocenił też, że ustawa o "zagranicznych agentach" może doprowadzić do zmiany charakteru relacji Gruzji z Zachodem.

"Legislacja w stylu Kremla"

W podobnie krytycznym tonie do przyjętej ustawy odnieśli się we wtorek przedstawiciele Białego Domu i Departamentu Stanu.

Rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre określiła ją jako "legislację w stylu Kremla", która zmusi USA do "fundamentalnego" przemyślenia relacji z Gruzją. Jej odpowiednik z Departamentu Stanu Vedant Patel ocenił jednocześnie, że USA wciąż uważają, że mimo przegłosowania prawa, nadal możliwe jest takie jego złagodzenie, by nie naruszało demokratycznych zasad.

Ustawa o "zagranicznych agentach" i fala protestów

Gruziński parlament przegłosował we wtorek ustawę, mimo trwających od tygodni potężnych protestów w Tbilisi. Choć prezydent Salome Zurabiszwili zapowiedziała już, że zawetuje nowe prawo, to rządząca koalicja ma jednak dość głosów, by odrzucić weto.

Prawo wzorowane jest na pierwszej, stosunkowo "łagodnej" wersji rosyjskiego prawa o agentach zagranicznych (które potem zostało zaostrzone). Przewiduje, że osoby prawne i media otrzymujące ponad 20 proc. finansowania z zagranicy będą podlegać obowiązkowej rejestracji i sprawozdawczości oraz trafią do specjalnego rejestru agentów obcego wpływu. Ministerstwo sprawiedliwości będzie mogło pod dowolnym pretekstem przeprowadzać kontrole takich organizacji.

Według oponentów władz ustawa może, podobnie jak w Rosji, zostać wykorzystana do niszczenia opozycji i niezależnych mediów. Zarówno opozycja, jak i uczestnicy masowych protestów przeciwko nowemu prawu są przekonani, że ustawa stoi w sprzeczności z dążeniem Gruzji do Unii Eeuropejskiej.

Sprawująca władzę partia Gruzińskie Marzenie twierdzi, że projekt "służy przejrzystości i ochronie suwerenności" i że nie ulegnie presji z zewnątrz, w tym - "partii globalnej wojny", której - według gruzińskich rządzących - poddał się Zachód.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Prasa: ukraińska armia rekrutuje tysiące Kolumbijczyków
Prasa: ukraińska armia rekrutuje tysiące Kolumbijczyków
Zmiótł pieszego z pasów. Motocyklista z dożywotnim zakazem złapany
Zmiótł pieszego z pasów. Motocyklista z dożywotnim zakazem złapany
Media: ETS2 może podwyższyć ceny energii w Polsce
Media: ETS2 może podwyższyć ceny energii w Polsce
Hołownia nie pojawił się w prokuraturze. TK zapowiada wniosek o karę
Hołownia nie pojawił się w prokuraturze. TK zapowiada wniosek o karę
Ekstradycja "Wielkiego Bu". Zapadła kluczowa decyzja
Ekstradycja "Wielkiego Bu". Zapadła kluczowa decyzja
Zuchwała kradzież we Włoszech. Złodzieje wynieśli tony parmezanu
Zuchwała kradzież we Włoszech. Złodzieje wynieśli tony parmezanu
"Niedopuszczalne". Tłumaczenia Hołowni ws. przesłuchania
"Niedopuszczalne". Tłumaczenia Hołowni ws. przesłuchania
"Dzieci ze wsi są gorzej ubrane". Burmistrz przeprasza za swoje słowa
"Dzieci ze wsi są gorzej ubrane". Burmistrz przeprasza za swoje słowa
Hołownia w Etiopii. Kuriozalny wpis polityka Polski 2050
Hołownia w Etiopii. Kuriozalny wpis polityka Polski 2050
Szukała go cała Europa. Gang 35-latka naraził państwo na miliony strat
Szukała go cała Europa. Gang 35-latka naraził państwo na miliony strat
Rosyjski dowódca oskarżony. Znak "Z" wyciął na czole więźnia
Rosyjski dowódca oskarżony. Znak "Z" wyciął na czole więźnia
Impas koalicji Tuska? Francuski dziennik ocenia dwa lata rządów
Impas koalicji Tuska? Francuski dziennik ocenia dwa lata rządów