USA mają swojego Biedronia. Pete Buttigieg powalczy z Trumpem o Biały Dom?
Nie Joe Biden ani Bernie Sanders, a Pete Buttigieg ma największe szanse, by zostawić emerytów w tyle i zostać kandydatem na prezydenta. 38-latek z Indiany ma maltańskie korzenie, męża Chastena, a od wtorku zwycięstwo w kluczowych prawyborach Demokratów w Iowa.
Pete Buttigieg to człowiek-ciekawostka. Jest synem emigranta z Malty i zadeklarowanym homoseksualistą, ale konserwatywni mieszkańcy South Bend w stanie Indiana go uwielbiają. W 2011 roku, w wieku 29 lat, wygrał wybory na burmistrza miasta. Był wtedy najmłodszym włodarzem miasta powyżej 100 tys. mieszkańców w całych Stanach Zjednoczonych.
Leżące rzut beretem od Chicago South Bend może się pochwalić sporą polską diasoprą. Co roku organizowany jest tam Dyngus Day, w restauracjach nietrudno znaleźć bigos i kiełbasę, a w czasie lokalnych świąt często słyszy się polkę i widzi lokalnych patriotów w góralskich strojach lub w ubraniach z polską flagą lub godłem.
17 grudnia 2018 Buttgieg ogłosił, że nie zamierza ubiegać się o trzecią kadencję burmistrza South Bend. Miesiąc później utworzył komitet badawczy, który miał zbadać jego szanse i zainteresowanie jego osobą w wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych w 2020 roku, a 14 kwietnia ogłosił swój udział w prawyborach prezydenckich Demokratów.
Pete Buttigieg. Żołnierz, gej, poliglota
Z lekceważonego młokosa z tzw. flyover state (stanu, nad którym się przelatuje, bo nic tam nie ma ciekawego) z niewymawialnym nazwiskiem (Buttigieg to po maltańsku dosłownie "pan drobiu") awansował na czarnego konia w wyścigu o prezydenturę. Politolodzy zwracają uwagę, że 39-latek to idealna mieszanka młodości, konserwatyzmu (jest zagorzałym chrześcijaninem) i uporządkowania. Chociaż ma dyplomy Harvardu - jego kolegą z akademika był tam Mark Zuckerberg - i Oksfordu, mówi biegle w siedmiu językach i obcuje na co dzień z kulturą wysoką, to nikt nie uważa go za zarozumialca, tylko za sympatycznego, typowego chłopaka ze środkowego zachodu.
Amerykanie bardzo szanują go za służbę wojskową, którą odbywał niemal równolegle do zarządzania miastem. W latach 2009-2017 był oficerem wywiadu marynarki wojennej w stanie rezerwy. Od lutego do września 2014 służył jako oficer kontrwywiadu w Kabulu w Afganistanie, a w 2017 dosłużył się stopnia porucznika.
Wybory prezydenckie w USA. Kompromitacja Demokratów
W międzyczasie dokonał coming outu, w cuglach wygrał drugą kadencję w South Bend, a także poznał swojego męża Chastena Glezmana. Pobrali się w czerwcu 2018 roku, mieszkają z dwoma psami. Millenials troszczący się o klimat, religijny gej-konserwatysta i w swojej skromności zupełne przeciwieństwo Donalda Trumpa - dla wielu Demokratów Buttigieg to idealny kandydat, by strącić obecnego prezydenta ze stołka.
Podobnego zdania byli uczestnicy prawyborów w stanie Iowa. Butitgieg zdobył największe poparcie elektorów i głosujących w poszczególnych hrabstwach. Sama impreza, awizowana jako pierwszy krok w tryumfalnym pochodzie Demokratów do prezydentury, okazała się jednak kompromitacją. Mimo że wpompowano w nią miliony dolarów i trąbiono od tygodni, organizatorzy do tej pory nie są w stanie policzyć głosów oddanych na poszczególnych kandydatów. Buttigieg, zamiast dostać pozytywnego kopa do wyścigu z Trumpem, startuje z kulą u nogi.
Czytaj też: Prezydent USA Donald Trump wygłosił orędzie o stanie państwa. Nie podał ręki Nancy Pelosi
Wybory w USA. Spory problem Demokratów z organizacją prawyborów w Iowa
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl