USA: katastrofa kolejowa w Baltimore
W czwartek rano nadal trwała akcja ratownicza w Baltimore na wschodnim wybrzeżu USA, gdzie w środę wieczorem wykoleił się w tunelu i stanął w płomieniach pociąg towarowy przewożący kwas solny i inne niebezpieczne substancje. Na razie nieznane są przyczyny wypadku.
19.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Gęsty czarny dym, który wypełnił podziemne arterie komunikacyjne miasta, zmusił władze do zamknięcia wszystkich głównych dróg aglomeracji. Ewakuowano kibiców meczu bejsbolowego z pobliskiego stadionu. Zamknięto też port jachtowy Inner Harbour. Władze wystosowały apel do mieszkańców, by nie opuszczali domów oraz szczelnie zamknęli okna i systemy wentylacyjne. Około 1200 mieszkań zostało pozbawionych gazu i prądu.
Pomimo szybkiej akcji ratowniczej, w powietrzu nadal unoszą się toksyczne substancje, a do godzin porannych w czwartek nie udało się ugasić ognia.
Strażacy, którzy próbują zapanować nad żywiołem nie mogą zbliżyć się bezpośrednio do wraku pociągu z powodu wysokich temperatur panujących w tunelu.
W akcji poszkodowanych zostało dwóch strażaków, których odwieziono do szpitala z objawami uszkodzenia płuc. Kolejarze prowadzący pociąg nie ucierpieli, ponieważ po wykryciu dymu odczepili lokomotywę i wyjechali z tunelu, pozostawiając w nim płonące wagony. (mk)