ŚwiatUSA i Dubaj chcą współpracować i nałożyć sankcje na Iran

USA i Dubaj chcą współpracować i nałożyć sankcje na Iran

Zjednoczone Emiraty Arabskie nie mają głosu w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, ale by nałożyć skuteczne sankcje na Teheran trzeba współpracować z Dubajem, bo tamtędy wiodą najważniejsze trasy przerzutu nielegalnych towarów do Iranu - informuje na swoich stronach internetowych amerykański tygodnik Time.

03.04.2010 | aktual.: 03.04.2010 03:57

Ogromne obroty handlowe między Dubajem a Teheranem - w ubiegłym roku wyniosły one 12 mld dol. - ułatwiają dostarczanie do Iranu nielegalnych towarów, objętych sankcjami ONZ - pisze Time powołując się na amerykańskie źródła rządowe. Dubaj jest miastem w emiracie o tej samej nazwie, należącym do Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

W Dubaju zarejestrowanych jest około ośmiu tysięcy irańskich firm, włącznie z dwoma dużymi bankami: Bankiem Melli Iran i Bankiem Sederat Iran. Obydwa objęte są obecnie amerykańskimi sankcjami. Waszyngton zarzuca im finansowanie irańskiego programu nuklearnego.

W kwietniu ubiegłego roku władze USA aresztowały irańskiego obywatela mieszkającego w Kalifornii za próbę przeszmuglowania do Iranu - via Dubaj - amerykańskich śmigłowców bojowych.

Władze amerykańskie są zdania - pisze Time - że aby jakiekolwiek sankcje wymierzone w przemysł nuklearny Iranu i starzejącą się infrastrukturę sektora naftowego w tym kraju były skuteczne, trzeba zamknąć "dubajską furtkę".

Podsekretarz Stanu USA ds. terroryzmu i wywiadu finansowego, Stuart Levey powiedział Time'owi, że w ostatnich dwóch latach podróżował 12 razy do Dubaju, by przekonać władze Zjednoczonych Emiratów Arabskich do zlikwidowania przemytu dóbr objętych sankcjami.

Zdaniem Leveya Emiraty zdają sobie sprawę ze skali zagrożenia, jakie stanowiłby Iran uzbrojony w broń nuklearną i starają się "rzeczywiście walczyć z tym problemem".

USA zabiegają o nałożenie kolejnych sankcji na Iran, starając się ostatnio pozyskać zgodę Chin - stałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ - na taką politykę. Pekin zwyczajowo wetował projekty sankcji, ale ostatnio sygnalizuje wolę uczestniczenia w próbach wywarcia presji na Teheran.

Iran odmawiał do tej pory podporządkowania się rezolucjom RB ONZ, nakazującym mu wstrzymanie wzbogacania uranu. Teheran zapewnia, że jego program jądrowy ma wyłącznie pokojowy charakter. Państwa zachodnie podejrzewają, że pod pretekstem cywilnego programu nuklearnego Iran próbuje uzyskać broń atomową.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)