USA bagatelizują orzeczenie Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości
Biały Dom zbagatelizował rozpatrywanie przez Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości (MTS) kwestię muru budowanego przez Izrael na Zachodnim Brzegu Jordanu
mówiąc, że nie jest to właściwe forum dla rozpatrywania tej kwestii.
Nie wydaje się nam, by było to odpowiednie forum do rozstrzygania czegoś, co jest sprawą polityczną - powiedział rzecznik Białego Domu Scott McClellan na pokładzie prezydenckiego samolotu, którym George W. Bush zmierza do Pensylwanii w celu prowadzenia kampanii wyborczej.
Rzecznik dodał, że kwestia muru może zostać rozstrzygnięta jedynie w procesie pokojowym.
Chociaż Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości (MTS) nie wydał jeszcze orzeczenia w sprawie legalności "muru bezpieczeństwa", z przecieków wynika jednak, że trybunał orzeknie, że mur jest budowany niezgodnie z prawem i musi być rozebrany, gdyż narusza prawa Palestyńczyków. Palestyńczycy nie kryją radości, Izraelczycy mają zastrzeżenia.