Urzędujący prezydent Boliwii zapewnił sobie reelekcję

Lewicowy prezydent Boliwii Evo Morales zapewnił sobie reelekcję już w pierwszej turze wyborów w tym kraju, wyraźnie pokonując w niedzielę głównego rywala konserwatystę Manfreda Reyesa oraz siedmiu innych kandydatów - wynika z powyborczych sondaży przywoływanych przez boliwijskie media.

Urzędujący prezydent Boliwii zapewnił sobie reelekcję
Źródło zdjęć: © AFP | Aizar Raldes
SKOMENTUJ

Jak podała telewizja Uno, 50-letni Morales zdobył 61% głosów, o 38 punktów procentowych więcej niż Reyes, były gubernator departamentu Santa Cruz na wschodzie kraju. Na trzecim miejscu uplasował się centrowy kandydat Samuel Doria Medina, na którego zagłosowało około 7% wyborców.

Inne sondaże exit polls wskazują, że w odbywających się równocześnie z prezydenckimi wyborach do Kongresu partia Moralesa Ruch na rzecz Socjalizmu (MAS) zapewniła sobie większość w obu izbach.

Pierwsze oficjalne wyniki oczekiwane są w poniedziałek rano.

Rządzący od 2006 r. Morales, bliski sojusznik lewicowego przywódcy Wenezueli Hugo Chaveza, podczas swojej pierwszej kadencji zdecydowanie zwiększył wydatki na cele socjalne oraz wsparcie dla rdzennej ludności indiańskiej. Koszty tych szeroko zakrojonych programów pokrył m.in. częściowo nacjonalizując strategiczne sektory gospodarki: energetyczny, wydobywczy i telekomunikacyjny.

W kampanii wyborczej zapowiadał, że zamierza budować państwowe zakłady papiernicze, cementowe, mleczarskie i farmaceutyczne, a także rozwijać przemysł hutniczy. Dzięki temu Boliwia, największy w Ameryce Południowej producent gazu ziemnego, zdywersyfikuje strukturę swojego eksportu, bazującego głównie na surowcach.

Opozycja zarzuca Moralesowi, że za mało inwestuje w rozwój gazownictwa i nie radzi sobie z korupcją w państwowych firmach. Przede wszystkim jednak wytyka prezydentowi, że swoją antykapitalistyczną retoryką odstrasza zagranicznych inwestorów, co może stanąć na przeszkodzie eksploatacji znacznych zasobów litu. Boliwia nie ma bowiem doświadczenia w wydobywaniu i przetwarzaniu tego metalu, stosowanego m.in. w akumulatorach

Krytycy Moralesa oskarżają go ponadto o skłonności totalitarne. Dowodzić ma tego nie tylko zwiększanie rządowej kontroli nad gospodarką, ale też przeforsowane przez niego pod koniec 2008 r. referendum konstytucyjne, które umożliwiło mu ubieganie się o reelekcję.

Zwolennicy prezydenta wskazują natomiast, że zapewnił on Boliwii stabilność polityczną. Przed wyborami z grudnia 2005 r., które wyniosły Moralesa do władzy, kraj miał bowiem pięciu prezydentów w ciągu zaledwie pięciu lat.

Wybrane dla Ciebie

Koniec Trzeciej Drogi? Sprzeczne informacje o rozpadzie sojuszu
Koniec Trzeciej Drogi? Sprzeczne informacje o rozpadzie sojuszu
Iran szykuje pociski. Grozi atakami na bazy USA
Iran szykuje pociski. Grozi atakami na bazy USA
Po Trzeciej Drodze? Hołownia pisze o końcu sojuszu z PSL
Po Trzeciej Drodze? Hołownia pisze o końcu sojuszu z PSL
Wyniki Lotto 17.06.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 17.06.2025 – losowania Eurojackpot, Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Czarnek szefem kancelarii Nawrockiego? Mówi o "zaszczycie"
Czarnek szefem kancelarii Nawrockiego? Mówi o "zaszczycie"
Zmasowany atak Rosji. Ukraińska prokuratura informuje o zabitych
Zmasowany atak Rosji. Ukraińska prokuratura informuje o zabitych
Incydenty wyborcze. Członek PKW: "Mogły wpłynąć na wynik wyborów"
Incydenty wyborcze. Członek PKW: "Mogły wpłynąć na wynik wyborów"
Bestialski atak Rosji. Zełenski: Musimy nadal wzywać prezydenta Trumpa
Bestialski atak Rosji. Zełenski: Musimy nadal wzywać prezydenta Trumpa
Grenlandia włączona do obszaru Dowództwa Północnego. Decyzja Trumpa
Grenlandia włączona do obszaru Dowództwa Północnego. Decyzja Trumpa
Co planują USA? Myśliwce bliżej Iranu
Co planują USA? Myśliwce bliżej Iranu
Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Duda zaprosił Nawrockiego
Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Duda zaprosił Nawrockiego
Biejat atakuje PSL. "To hamulcowy wszelkich zmian"
Biejat atakuje PSL. "To hamulcowy wszelkich zmian"