Urzędnicy obsłużyli niepełnosprawnego na mrozie. Nie ma podjazdu dla wózków
Niepełnosprawny pan Krystian chciał załatwić sprawę w Urzędzie Miasta Rzeszowa. Nie mógł wjechać do budynku, bo nie ma on podjazdu dla wózków. Urzędnicy obsłużyli go na ulicy, choć było kilka stopni mrozu.
30.01.2019 12:33
W styczniu pan Krystian udał się do Wydziału Spraw Obywatelskich przy ul. Okrzei 1. Zatrzymały go schody. Ponieważ porusza się na wózku, nie był w stanie ich sforsować. Do budynku nie wykonano podjazdu dla wózków. Jest tylko dzwonek dla osób niepełnosprawnych i matek z wózkami - informuje rzeszow.wyborcza.pl.
Skorzystanie z dzwonka powoduje, że urzędnik wydziału wychodzi przed budynek i załatwia urzędową sprawę na ulicy. Latem może nie sprawia to większego kłopotu, gorzej zimą, gdy sypie śnieg i na zewnątrz jest kilkanaście stopni mrozu.
Czytaj także: Syn pomaga niepełnosprawnej mamie.
W takiej sytuacji znalazł się pan Krystian, poruszający się na wózku. Jest on podopiecznym portalu Rampa.net.pl, który wspiera osoby z niepełnosprawnością. Pan Krystian zadzwonił i wyszedł do niego urzędnik. Sprawa została załatwiona na ulicy, a asystujący niepełnosprawnemu pracownik Rampy nagrał film z tego zajścia.
"Załatwienie sprawy trwało 40 minut"
- Po naciśnięciu przez Krystiana przycisku wyszedł urzędnik, który ustalił, jaką sprawę planuje załatwić i przekierował ją do kolejnej osoby. Łącznie do Krystiana wyszły kolejno trzy osoby, które pomogły mu załatwić wszystkie formalności. Pomimo miłej obsługi urzędników załatwienie sprawy trwało ok 40 min. i odbyło się przed budynkiem, w śniegu i ulicznym zgiełku - powiedziała portalowi Beata Miśków z Rampa.net.pl.
Urzędnicy tłumaczą się, że z dzwonka rzadko kto korzysta. Osoby, które nie mogą dotrzeć do urzędu, mogą zamówić wizytę w domu. Problem rozwiązałoby wykonanie podjazdu dla wózków. Jak zapewniają urzędnicy, taka potrzeba była wielokrotnie zgłaszana w ratuszu, ale od lat nic się w tej kwestii nie ruszyło.
Czytaj także: Przedszkolanka znęcała się nad niepełnosprawnym chłopcem.
Źródło: rzeszow.gazeta.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl