ŚwiatUpały na środkowym zachodzie USA

Upały na środkowym zachodzie USA

Chicago jest jednym z amerykańskich miast na Środkowym Zachodzie, gdzie temperatury zbliżały się od niedzieli do 40 stopni Celsjusza.

25.07.2005 | aktual.: 25.07.2005 20:58

W niedzielę po południu temperatura na lotnisku Midway wyniosła 40 stopni Celsjusza i była o jeden stopień niższa niż dotychczasowy rekord w Chicago, kiedy słupek rtęci na termometrze w uniwersytecie chicagowskim pokazał 24 lipca 1934 roku 41 stopni Celsjusza.

Tak wysokie temperatury spowodowały, że władze Chicago wprowadziły w życie plan, który opracowano po tragicznych upałach z lipca 1995 roku, kiedy z powodu fali gorąca w mieście zmarło 700 osób. Tym razem automatyczny system od rana informował starszych mieszkańców o fali upałów.

Jak przypomniał dr William Paul z miejskiego wydziału zdrowia publicznego w Chicago, w 1995 roku upał spowodował przede wszystkim śmierć mieszkających samotnie starszych ludzi, a nie uczestników rekreacyjnych zajęć na powietrzu.

Służby meteorologiczne wydały ostrzeżenie, że wysokie temperatury utrzymają się na środkowych i wschodnich obszarach stanu Missouri oraz na zachodzie stanu Illinois.

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (0)