Upał w Polsce? Jest najnowsza prognoza pogody
Już w przyszłym tygodniu w Polsce mogą pojawić się wyjątkowo wysokie temperatury. To efekt rozpadu wiru polarnego, który przyniesie gwałtowne ocieplenie. Na termometrach zobaczymy nawet 26 stopni w cieniu, co oznacza, że w słońcu może być nawet 30 st. Celsjusza.
Co musisz wiedzieć?
- Rozpad wiru polarnego: Wir polarny, który zwykle słabnie wiosną, w tym roku rozpada się z opóźnieniem, co wpływa na obecne warunki pogodowe.
- Prognozy temperatur: W najbliższą niedzielę (13 kwietnia) temperatura wzrośnie do ok. 20 stopni, a w połowie przyszłego tygodnia może osiągnąć nawet 26 stopni w cieniu.
- Historyczne rekordy: Dotychczasowy rekord kwietniowego upału wynosił 30,7 stopnia, odnotowany w 1968 roku w Sulęcinie.
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na POGODA.WP.PL.
Jak informuje IMGW, przeważająca część Europy pozostaje w obszarze oddziaływania rozległego wyżu z centrami nad Morzem Północnym i Alpami. Niże kształtują pogodę na krańcach północnych Skandynawii oraz nad wschodnią Europą i Turcją.
Polska znajduje się pomiędzy niżem z ośrodkiem nad zachodnią Rosją a wyżem znad zachodniej Europy. Z północy nadal napływa chłodne powietrze pochodzenia arktycznego, tylko zachód kraju jest w nieco cieplejszym powietrzu polarnym morskim.
Przeczytaj także: Jest nowa prognoza pogody na majówkę. Wiadomo, gdzie będzie najgorzej
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Moment ataku na fabrykę w Rosji. Ukraińcy uderzyli nocą
Pogoda we wtorek
We wtorek na zachodzie zachmurzenie będzie małe i umiarkowane, na pozostałym obszarze zachmurzenie umiarkowane, miejscami na wschodzie oraz południowym wschodzie okresami duże i tam przelotne opady deszczu oraz deszczu ze śniegiem.
Na obszarach podgórskich i wysoko w Karpatach nadal prognozowane są opady śniegu. Temperatura maksymalna wyniesie od 1 st. C w kotlinach karpackich i 4 st. C, 5 st. C na wschodzie, około 9 st. C w centrum i na południowym wschodzie do 11 st. C na zachodzie.
Wiatr na zachodzie będzie słaby, okresami porywisty, na pozostałym obszarze umiarkowany, w porywach do 55 km/h, tylko na Helu okresami dość silny, północny i północno-zachodni. Wysoko w Karpatach porywy wiatru wyniosą do 70 km/h.
Pogoda w środę
W środę na południowym zachodzie zachmurzenie ma być umiarkowane, na pozostałym obszarze zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami i miejscami opady deszczu, głównie na północnym zachodzie oraz w Karpatach. Wysoko w górach prognozowany jest deszcz ze śniegiem i śnieg.
Temperatura maksymalna wyniesie od 4 st. C na Podhalu i 5 st. C na północnym wschodzie, około 9 st. C w centrum do 13 st. C na zachodzie. Wiatr na zachodzie ma być słaby, na pozostałym obszarze umiarkowany i porywisty, nad morzem w porywach do 60 km/h, północno-zachodni i zachodni.
Zmiana w pogodzie
Już w najbliższych dniach możemy spodziewać się ocieplenia. Temperatura zacznie stopniowo rosnąć już od czwartku. Od niedzieli (13 kwietnia) w większości regionów Polski na termometrach pojawi się około 20 stopni.
Czy czeka nas rekordowy upał?
Prognozy wskazują, że w przyszłym tygodniu temperatura wzrośnie jeszcze bardziej. We wtorek w całym kraju będzie ponad 20 stopni, a w czwartek na zachodzie termometry pokażą nawet 26 stopni w cieniu, co znaczy, że temperatura w słońcu może sięgnąć nawet do 30 stopni, co byłoby najwcześniejszym upałem w historii pomiarów meteorologicznych w Polsce.
Jak przypomina serwis twojapogoda.pl, dotychczasowy rekord wynosił 30,7 stopnia i został odnotowany w Sulęcinie w 1968 roku.
Źródło: PAP/IMGW/Ventusky/twojapogoda.pl