Głos z Brukseli ws. "lex Tusk". "Będziemy działać bardzo szybko"
Komisja Europejska wszczęła postępowania przeciwko Polsce ws. naruszenia prawa UE w związku z przyjęciem ustawy "lex Tusk". Unijny komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders i wiceszefowa KE Vera Jourova zabrali głos w sprawie.
08.06.2023 | aktual.: 08.06.2023 22:12
W rozmowie z TVN24 unijny komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders odniósł się do decyzji KE dot. "lex Tusk". Urzędnik wskazał, że KE zareagowała bezzwłocznie na przyjęcie nowej ustawy, ponieważ "sprawa jest bardzo pilna".
- W Polsce zbliżają się wybory, jest bardzo ważne, by były one sprawiedliwe i uczciwe. Dlatego zareagowałem natychmiast - wyjaśnił. - Przesłałem pismo do Polski, mówiąc, że jesteśmy zaniepokojeni. Bardzo trudno jest się zgodzić z takim procesem, który może pozbawić obywateli ich praw - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Reynders wskazał, że "służby prawne rozpoczęły procedurę naruszeniową" i "będą działać bardzo szybko". - Damy stronie polskiej trzy tygodnie na odpowiedź na zareagowanie, ponieważ ta sprawa musi szybko trafić do sądu - zaznaczył.
Unijny komisarz ds. sprawiedliwości podkreślił, że zdaje sobie sprawę z tego, że "nastąpiły już pewne reakcje". - Prezydent powiedział, że zaproponuje poprawki, przedłoży nowelizację w parlamencie, ale prawo już weszło w życie - stwierdził.
W podobny sposób nowe prawo w Polsce skomentowała wiceszefowa Komisji Europejskiej Vera Jourova.
- Bardzo nam zależy na uczciwości wyborów w Unii Europejskiej. W wyborach jest jak w sporcie: musi być fair - oznajmiła Jourova cytowana przez TVN24. - W przypadku Polski chcemy doprowadzić do tego, aby było to równe zasady i równe boisko dla wszystkich - zaznaczyła.
W kontekście zapowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy dot. nowelizacji ustawy wiceprzewodnicząca KE zaznaczyła, że "w chwili obecnej prawo pozostaje w mocy" w pierwotnym kształcie. - Oczywiście będziemy obserwować, jakie działania są podejmowane. Sprawa jest po stronie Polski - podsumowała.
Bruksela reaguje na "lex Tusk"
Kolegium komisarzy KE uruchomiło wobec Polski procedurę naruszeniową związaną z uchwaleniem w Polsce ustawy powołującej komisję ds. badania rosyjskich wpływów.
- Kolegium (komisarzy - przyp. red.) zdecydowało o wszczęciu postępowania ws. uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego poprzez wysłanie do polskich władz wezwania do jego usunięcia - poinformował we wtorek wiceprzewodniczący KE i komisarz ds. handlu Valdis Dombrovskis. Jest to pierwszy etap procedury naruszeniowej.
KE będzie teraz oczekiwała na wyjaśnienia polskich władz ws. nowego prawa. Jeśli uzna, że są one niewystraczające, może przejść do drugiego etapu - wyśle kolejny list z prośbą o usunięcie uchybienia. Gdyby następna odwiedź kraju nie wyjaśniła wątpliwości komisarzy lub kraj nie usunąłby uchybienia, KE może skierować skargę do TSUE.
Źródło: PAP/TVN24