ŚwiatUnijna komisarz potępia Białoruś

Unijna komisarz potępia Białoruś

Unijna komisarz ds. stosunków zewnętrznych
Benita Ferrero-Waldner stanowczo potępiła ostatnie akty
zastraszania przez białoruskie władze Związku Polaków na Białorusi
(ZPB) - poinformowało wieczorem biuro prasowe pani
komisarz.

29.07.2005 | aktual.: 31.07.2005 22:37

Czasowy areszt członków ZPB i mieszanie się władz białoruskich w działalność niezależnej organizacji pozarządowej jest nie do przyjęcia - podkreśliła Ferrero-Waldner, ustosunkowując się w ten sposób do stanowiska rządu polskiego w sprawie łamania praw polskiej mniejszości narodowej na Białorusi.

Ferrero-Waldner wezwała Białoruś do pełnego poszanowania praw człowieka, zgodnie z obowiązującymi normami OBWE i prawa międzynarodowego, w tym do pełnego respektowania praw mniejszości narodowych.

Kilka razy wcześniej Unia Europejska zdecydowanie potępiała antydemokratyczne praktyki reżimu na Białorusi i wyrażała silne zaangażowanie na rzecz tego aby Białoruś stała się demokratycznym i stabilnym sąsiadem, w którym przestrzegane sa prawa człowieka i wartości demokratyczne - poinformowała austriacka komisarz.

W jej ocenie, władze Białorusi powinny przestać niepokoić i prześladować organizacje pozarządowe, w tym reprezentacje mniejszości narodowych. Zdaniem Brukseli, w ostatnim czasie mamy do czynienia z nasilającymi się represjami w tym kraju.

Ferrero-Waldner zadeklarowała, że Unia Europejska użyje wszystkich dostępnych jej środków, w tym finansowej pomocy, dla wsparcia rozwoju na Białorusi demokratycznego i pluralistycznego społeczeństwa.

Była to bezpośrednia reakcja na list wysłany w piątek do ministra spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, Jacka Strawa, przez polskiego szefa dyplomacji Adama Rotfelda, którego kopię otrzymała unijna komisarz.

Rozumiemy i podzielamy zatroskanie polskiego rządu sytuacją polskiej społeczności na Białorusi - podkreśliła Ferrero-Waldner. Dodała, że Komisja przeznaczyła środki finansowe w celu finansowego wsparcia białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego. Środki, w wysokości ponad 8 mln euro, pochodzą z budżetu przeznaczonego na wspieranie praw człowieka.

Unijna komisarz poinformowała, że Komisja Europejska rozważa wysłanie charge daffaires do Mińska, najprawdopodobniej jeszcze przed końcem tego roku. _Mamy zamiar przyspieszyć proces ustanawiania przedstawicielstwa Komisji Europejskiej na Białorusi. Pierwszym krokiem, który rozważamy będzie wysłanie charge daffaires do Mińska w możliwie najkrótszym czasie, najprawdopodobniej jeszcze przed końcem tego roku_ - poinformowała Ferrero-Waldner.

Austriacka komisarz dodała, że Komisja bada również możliwości wdrożenia projektów związanych z telewizją i radiem na Białorusi, tak aby zapewnić mieszkańcom tego kraju dostęp do niezależnych źródeł informacji.

Elwira Wielańczyk

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)