"Umowa USA i Rosji to dobra wiadomość dla Polski"
Stany Zjednoczone i Rosja podpisały dwustronną umowę, która otwiera Moskwie drogę do członkostwa w Światowej Organizacji Handlu. Negocjacje w tej sprawie trwały ponad 10 lat.
19.11.2006 | aktual.: 19.11.2006 12:34
Profesor ekonomii Stanisław Gomułka uważa, że podpisanie umowy jest dobrą wiadomością dla Polski i Unii Europejskiej. Według niego świadczy to o tym, że Rosja chce w sposób cywilizowany prowadzić relacje handlowe z innymi krajami.
W rozmowie z IAR profesor Gomułka zauważył, że obecnie nie można dyscyplinować Rosji poprzez Światową Organizację Handlu. Jeżeli jednak Moskwa wejdzie do tej organizacji, podpisze pewne zobowiązania, a dzięki temu innym krajom, w tym Polsce będzie łatwiej rozmawiać z Rosją na temat usprawnienia handlu energią czy żywnością.
Podobnego zdania jest profesor ekonomii Jan Winiecki. Zwrócił jednak uwagę, że Waszyngton przez długi czas był przeciwny członkostwu Rosji w Światowej Organizacji Handlu. Według niego amerykańskie obiekcje były uzasadnione, ponieważ Rosja w niewielkim stopniu może być uważana za gospodarkę w pełni rynkową. Dodał, że prawdopodobnie zwyciężyła koncepcja, iż włączanie Rosji w zobowiązania międzynarodowe ma więcej stron pozytywnych niż negatywnych. Profesor Winiecki zaznaczył, że Rosja wstępując do WTO będzie miała pewne przywileje, ale też ograniczenia.
Rosja stara się o członkostwo w Światowej Organizacji Handlu od 1994 roku. Stany Zjednoczone były jedynym z największych członków WTO, który sprzeciwiał się przystąpieniu Rosji do tej organizacji.
Przedstawiciele Stanów Zjednoczonych poinformowali, że zgodnie z porozumieniem Rosja usunie przeszkody w eksporcie amerykańskiego mięsa. Umowa wymaga też od Moskwy obniżenia taryf celnych na wiele produktów rolnych i przemysłowych oraz otwarcia sektora usługowego, w tym bankowości i ubezpieczeń. Rosja zapowiedziała również natężenie walki z piractwem i podrabianiem zagranicznych towarów.