PolskaUmowa Tuska z Putinem ws. śledztwa to fikcja?

Umowa Tuska z Putinem ws. śledztwa to fikcja?

Mecenas Rafał Rogalski wysłał do premiera Donalda Tuska pisemny wniosek o udzielenie informacji na temat zawarcia przez stronę polską umowy z Rosją, która dotyczyła badania przyczyn i okoliczności katastrofy smoleńskiej. Z odpowiedzi, którą otrzymał wynika, że porozumienie Tuska i Putina nie zostało ogłoszone w Dzienniku Urzędowym RP i zgłoszone w Sekretariacie Organizacji Narodów Zjednoczonych. Zdaniem mecenasa, zamyka to Polsce drogę odwoławczą.

Umowa Tuska z Putinem ws. śledztwa to fikcja?
Źródło zdjęć: © AFP

Mecenas Rogalski tłumaczył, że, chciał uzyskać "precyzyjne informacje na temat prawnych podstaw badania katastrofy, sytuacji prawno-międzynarodowej Polski i dostępnych możliwości podjęcia działań przez rząd, w reakcji na raport MAK, w szczególności zaś działań, które pozwalałyby na jego zmianę i uzupełnienie".

Jak tłumaczył Rogalski porozumienie, które zawarł Donald Tusk z premierem Rosji tuż po katastrofie smoleńskiej, które zakładało wyjaśnianie tragedii przy pomocy 13. załącznika do konwencji chicagowskiej, jest umową międzynarodową. Zgodnie z prawem, aby taka umowa mogła być zaskarżona do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze, musi zostać zarejestrowana w sekretariacie ONZ.

Z odpowiedzi Centrum Informacyjnego Rządu wynika jednak, że porozumienie polskiego rządu z Rosją nie zostało ogłoszone w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski", nie zostało także zgłoszone w Sekretariacie Organizacji Narodów Zjednoczonych. Według Rogalskiego, to "zaniechanie" zamyka Polsce drogę odwoławczą.

Zdaniem Rogalskiego, to bardzo "niepokojąca sytuacja". Pełnomocnik części rodzin zapowiedział, że zwróci się kolejny raz do premiera z prośbą o udzielenie informacji na ten temat.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (260)