Ukraińskie drony nad Moskwą. Największy atak od początku wojny
Co najmniej 32 ukraińskie drony zaatakowały w niedzielę nad ranem Moskwę. Jedna osoba została ranna - poinformowały lokalne władze. Tymczasowo zamknięte zostało największe stołeczne lotnisko Szeremietiewo.
To największy jak dotąd ukraiński atak dronów na Moskwę. Według informacji przekazanych przez lokalne władze, wszystkie bezzałogowe maszyny zostały zniszczone w rejonach Ramienskoje i Kołomienskoje w obwodzie moskiewskim oraz w mieście Domodiedowo, na południowy zachód od Moskwy. Mer Siergiej Sobianin potwierdził te doniesienia.
Atak spowodował poważne zakłócenia w ruchu lotniczym. Największe moskiewskie lotnisko Szeremietiewo zostało tymczasowo zamknięte, a ograniczenia wprowadzono również na lotniskach Domodiedowo, Żukowskij i Wnukowo.
Gubernator obwodu moskiewskiego, Andriej Worobiow poinformował na Telegramie, że w wyniku ataku jedna osoba została ranna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W tym samym czasie ukraińskie drony zaatakowały obwody briański i kałuski. Gubernator obwodu briańskiego, Aleksander Bogomaz, napisał na Telegramie: "Na miejscu są służby ratunkowe i straż pożarna", nie ujawniając jednak szczegółów. Kilka budynków mieszkalnych stanęło w płomieniach.
Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało, że rosyjska obrona powietrzna w nocy zniszczyła łącznie 23 ukraińskie drony, w tym 17 nad Briańskiem. Władysław Szapsza, gubernator obwodu kałuskiego, przekazał, że w wyniku ataku zapalił się budynek niemieszkalny.
Poprzedni największy atak dronów na Moskwę miał miejsce we wrześniu, gdy stolicę zaatakowano 20 bezzałogowymi maszynami.