Trwa ładowanie...

Ukraiński politolog ocenił: Chiny patrzą na Rosję jak na biedny kraj, który trzeba będzie podzielić

Zdaniem Mikołaja Dawidiuka, ukraińskiego politologa Pekin wykorzystuje teraz sytuację i kupuje potrzebne mu rosyjskie surowce. Jednocześnie Chiny mają postrzegać Moskwę jako "biedny kraj".

Chiny chcą wykorzystać Rosję uważa ukraiński ekspert Chiny chcą wykorzystać Rosję uważa ukraiński ekspert Źródło: Getty, fot: Kenzaburo Fukuhara
d3jh8xh
d3jh8xh

- Chiny korzystają teraz z możliwości kupowania rosyjskiej ropy i gazu po zaniżonych cenach, podczas gdy reszta świata nałożyła sankcję na Moskwę - stwierdził Dawidiuk. Komentator wyjaśnił, że Pekin potrzebuje Rosji tylko po to, aby "bezkosztowo" kupić udziały w takich gigantach jak w Gazpromie i Rosniefcie.

Głównym towarem, którym zainteresowane są Chiny, jest rosyjski gaz.

Jego zdaniem Pekin ma także zachęcać swoich obywateli do "wykupywania" majątku Rosji. W handlu z Chinami nadzieje pokładają także sami Rosjanie.

d3jh8xh

Marzenia Rosjan

Rosja, w obliczu izolacji ze strony Zachodu, chce znacznie rozszerzyć handel z Chinami, jak twierdzi jej ministerstwo spraw zagranicznych.

Według raportu agencji prasowej Interfax, wolumen dostarczanych surowców i towarów ma znacząco wzrosnąć i do 2024 roku osiągnąć 200 mld dolarów. Chociaż chińskie firmy będą musiały mieć się na baczności ze względu na ewentualne dalsze sankcje, Pekin jest gotowy znacznie rozszerzyć współpracę z Moskwą - czytamy w raporcie.

Rosja poinformowała w sobotę, że spodziewa się wzrostu przepływów towarowych z Chinami oraz wzrostu obrotów handlowych z Pekinem do 200 miliardów dolarów do 2024 roku, w obliczu rosnącej izolacji Moskwy od Zachodu.

- Skupiamy się na osiągnięciu celu wyznaczonego przez szefów państw, aby do 2024 r. obroty handlowe osiągnęły 200 mld dolarów - powiedział agencji Interfax Georgij Zinowiew, szef pierwszego departamentu ds. Azji w rosyjskim MSZ.

d3jh8xh

- Co więcej, sugerujemy, że osiągnięcie tej ambitnej liczby wcześniej niż planowano, jest całkiem możliwe - dodał. - Chiński biznes jest nadal zainteresowany zwiększeniem swojej obecności w Rosji, dla którego otwierają się dodatkowe możliwości w związku z odejściem niektórych firm zachodnich - przyznał Zinowiew.

Zobacz też: Do czego dąży Rosja w Donbasie? Gen. Bieniek wyjaśnia strategię

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3jh8xh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d3jh8xh
Więcej tematów