Ukraińska służba specjalna zwróciła się do obywateli. "Siła Ukrainy tkwi nie tylko w potężnej armii"
W związku z ryzykiem inwazji Rosji, Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zwróciła się do obywateli tego kraju w specjalnym przesłaniu. "Wszyscy powinniśmy zachować spokój i zimną krew, nie ulegać prowokacji. Panika i destabilizacja przynoszą korzyści tylko wrogom, a nie Ukrainie" - napisano w komunikacie. SBU radzi też, aby korzystać tylko z oficjalnych źródeł informacji na temat obecnego kryzysu.
Służba zwróciła uwagę, że obecnie Rosja prowadzi już przeciw Ukrainie wojnę hybrydową. Jej elementem jest szerzenie dezinformacji, która ma wywołać określony efekt.
"Dobrze znamy motywy obecnej presji informacyjnej: zasianie niepokoju w ukraińskim społeczeństwie, podważenie wiary w zdolność państwa do ochrony swoich obywateli, wstrząśnięcie naszą jednością" - czytamy w oświadczeniu.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zapewniła, że już teraz skutecznie przeciwdziała wielu hybrydowym działaniom ze strony Rosji. "Neutralizowanych jest wiele cyberataków, aktów terrorystycznych czy działań sabotażowych, eliminowane są farmy botów, ujawniane sieci wywiadowcze obcych państw" - wymienia SBU.
Zobacz też: generał Skrzypczak o wariantach Putina. "To będzie najgorszy scenariusz"
SBU apeluje do Ukraińców. "Powinniśmy zachować zimną krew"
Służba wezwała też do zachowania spokoju oraz rozwagę w podchodzeniu do przekazów medialnych na temat działań i zamiarów wojsk rosyjskich. "Wszyscy powinniśmy zachować zimną krew, nie ulegać prowokacji. Panika i destabilizacja przynoszą korzyści tylko wrogom, a nie Ukrainie. Wszyscy musimy myśleć krytycznie i sprawdzać wszelkie informacje, kierować się źródłami oficjalnymi, a nie anonimowymi, nauczyć się odróżniać prawdę od fałszu - wskazała SBU.
Służba podkreśliła ponadto, że "siła Ukrainy" zależy nie tylko od "potężnej armii". Równie ważna jest jedność społeczeństwa w obliczu zagrożenia.
Zobacz też:
Źródło: PAP
